13 czerwca 2012
ku gwiazdom
za siedmioma morzami za posępną pustynią
gdzie lwy jedzą banany czas w nieznane odpłynął
a w jaskini platona czuwa kruk który śliną
spisał baśń o rozstaniu smoka z piękną dziewczyną
rzecz się stała niezwykła: gdy smok krążył pod niebem
mała gwiazda odkryła że jest w wielkiej potrzebie
poznać dotyk łap smoczych czule pieścić mu grzebień
tulić ogon do piersi pod skrzydłami posiedzieć
uśmiechała się słodko i wzdychała namiętnie
marząc o tym by było jak we śnie nocy letniej
ale smok dosć przebiegły wiedział swoje: bezpieczniej
nie poskramiać złośnicy której twarz w gniewie blednie
wykrzywiona grymasem a z zazdrości sinieje
zerknął w oczy brązowe i gdy ujrzał jak wiele
obiecują miłości łapą sięgał już śmielej
tak się zdarza gdy smoka ktoś odurzy szalejem
22 stycznia 2025
telepatiaprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Kociołek ŁaciołekAS
21 stycznia 2025
Zaloty na lodachajw
21 stycznia 2025
2101wiesiek
21 stycznia 2025
Prośbasloneczko010981
21 stycznia 2025
czym dalej tym bliżejprohibicja - Bezka
21 stycznia 2025
Powrót do domuwolnyduch
21 stycznia 2025
Dla równowagi.Eva T.
21 stycznia 2025
Penelopa otwiera oknoajw
21 stycznia 2025
pianistaprohibicja - Bezka