28 września 2017
W pewnej kascie przy kanaście
W pewnej kaście,
przy kanaście,
wysoki się skład uzbierał.
Krzeseł było jedenaście
i dwunaste dla jokera.
Myślał joker,
że to poker
i że są to gry początki.
Ubezpieczał się, jak broker,
a w ręku trzymał trzy piątki.
Czuł się panem.
Na wymianę
pewnie liczył - coś dokupi,
lecz nie wiedział, co jest grane,
a wydawał się niegłupi.
Ważna kasta
była z miasta
i ograć chciała frajera,
co deklaracjami szastał
i poparcie wielkie zbierał.
Dobra rada -
Czy wypada
nam jokera wziąć w obronę?
Z oszustami grać nie siadaj,
bo tam karty są znaczone!
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
wiesiek
14 maja 2025
Toya
14 maja 2025
Bezka
14 maja 2025
Misiek