29 września 2017
Kamienica dla Pawlaka - historia króciutka taka
Mówił Pawlak do Kargula:
To jest jak śniegowa kula.
Coś zostało po rodzicach.
Jest w Warszawie kamienica,
a wokół niej wielka draka,
że należy do Pawlaka,
co chociaż mieszkał za Bugiem,
miał na Szmulkach dobra drugie.
To mój kuzyn? Może brat?
Żył długo... ponad sto lat!
Należy się chyba kasa.
Idź szybko do mecenasa!
Urzędasy to tępaki,
lecz może przeszkodzić jaki!
Jak poradził tak się stało
i miasto nie oniemiało,
a znalazła się sędzina,
co stuletniego kuzyna
wskrzesiła w postępowaniu -
Od ręki. Na poczekaniu.
Sprawiedliwie przyznać muszę:
Są na Szmulkach martwe dusze,
a także i rewizorzy,
którzy wiedzą gdzie przyłożyć
i na usta kładą palec.
Ludzie nie dziwią się wcale.
Pamiętają dawne czasy:
Wyrok śmierci za kiełbasy
i dawne sądy kilblowe.
Łatwo można stracić głowę.
Różne tu widziano cuda.
I veto się czasem uda.
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
ajw
16 czerwca 2025
sam53
15 czerwca 2025
Arsis
15 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
wiesiek
14 czerwca 2025
dobrosław77
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
ajw
14 czerwca 2025
normalny1989