9 maja 2017
Prawd hybryda
Kiedy honor szybko taniał,
nastał czas wartości nowych.
Nikt nikomu nic nie wzbaraniał.
Nie spadały żadne głowy.
Tolerancja prawem była.
Niekoniecznie - czyste ręce.
Unia bardzo się zmieniła.
Wolności żądano więcej!
Sam papież do Colosseum,
chętnie wszedłby na arenę.
Wyrosło Polin Muzeum.
Sprawiedliwość miała cenę.
W polityce jest coś za coś.
Każdy ma zobowiązania.
Słowo utraciło wartość.
Nikt nikomu nic nie wzbraniał.
Ujawniały zło komisje.
Skrawek mogły nam pokazać,
lecz i o to trwały scysje.
Nikt tu nie mógł nic nakazać.
Taki "nasz sposób rządzenia"
miał być wzorem i przykładem.
Nic nie wynikało z chcenia.
Zapewniano: "Damy radę!"
W pewnych sprawach miłościwi -
w innych jesteśmy uparci.
Nieprawdziwi i prawdziwi
i zamknięci i otwarci.
A nikt za to, nas nie chwali,
a niejeden i psy wiesza.
Najgorszy jest radykalizm!
Tego Kościół nie rozgrzesza!
Zatracono rozeznanie -
Kto powinien komu służyć
i kto w niebie ma uznanie?
Wielki Brat, czy Brat Nieduży?
Czas już by się opamiętać
i refleksja nam się przyda.
Rzecz pospolita jest święta,
a nie rzecznik(t) - prawd hybryda.
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53