1 października 2016
Obrzydzenie
Nawet w kraju obrzydzonym
medal zawsze ma dwie strony.
Obwód - zwykle ryflowany.
Na nim bywa obracany.
Niewielu brzegi dostrzega,
lecz to zza niech głos dobiega,
że źle dzieje się z kulturą.
Bywały medale z dziurą.
Zwykle są one mniej warte.
Otwór jest, jak drzwi otwarte.
Co weń wpadnie - przelatuje.
Medal z pustką mniej kosztuje.
Niby znaczy, a wyszydza.
Wartości przez to obrzydza
i powiedzieć już się nie da,
że wszystko mamy na medal.
Musi być alternatywa.
Kraj się głowi, jak nazywać
to, co chce zachować w cenie?
Trzeba zmniejszyć obrzydzenie!
Może mniej je eksponować.
Umiary jakieś zachować.
Nie pozwolić bohatera
porównywać do Hitlera!
Nie jest także przebojowo,
zapewniać: "Nie jestem krową"
uchodząc już za dojarkę.
Łatwo jest przekroczyć miarkę.
Od KOD-u, jak od Michnika,
też odwróci się publika.
Nie wygra, kto czarno widzi
myśląc, że wszystko obrzydził.
Nawet w kraju obrzydzonym
medal zawsze ma dwie strony.
Obwód - zwykle ryflowany.
Na nim bywa obracany.
15 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
15 listopada 2025
sam53
15 listopada 2025
sam53
15 listopada 2025
dobrosław77
15 listopada 2025
Jaga
15 listopada 2025
smokjerzy
14 listopada 2025
sam53
14 listopada 2025
wiesiek
14 listopada 2025
violetta
14 listopada 2025
sam53