29 września 2016
W sad
Do sadu nowy wszedł ogrodnik.
Na posadę wyjechał szkodnik.
Są różni, ale z jednej gliny.
Jak będzie? Wkrótce zobaczymy.
Już jesień. Zjawią się chochoły.
Jest wiele pędów młodych, gołych
a wszystkich wycinać się nie da
i uschłych żal, bez nowych bieda.
Gdzie ulęgałki rosły w życie
wsadzono nowe na kredycie.
Trzeba im dać przetrwania szansę.
Słomianym otulić awansem.
Grudą się wkrótce ściśnie ziemia,
a mówią coś o wyłudzeniach,
o zwrotach, lub rekompensatach,
a mnie, jak zwykle, szkoda lata.
Sad przetrwa. Będzie rodził, darzył,
choć każda zmiana gospodarzy
ma problem, jak ogrody chronić,
by owoc zebrać, nie roztrwonić.
Do sadu nowy wszedł ogrodnik.
Na posadę wyjechał szkodnik.
Są różni, ale z jednej gliny.
Jak będzie? Wkrótce zobaczymy.
22 sierpnia 2025
sam53
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
Yaro
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
ais