2 września 2014
Potop bezsensu
Bezsens głupotą świat przywalił.
Poraził zmysły. Starł logikę.
Na wszystkich falach sam się chwali
i idiotyczną politykę.
Objął totalną wszechkontrolą
także i błahe publikacje.
Te które były ziemi solą -
o ośmiorniczkach na kolację.
O partnerach prezesów banków,
o seks skłonnościach miliarderów
i o radości o poranku
wśród tajnych posmoleńskich szmerów.
Wszystko jest już kontrolowane
i egzekucją zagrożone
i wiersze nierecytowane
także już wzięto na postronek.
Fala głupoty przeogromna
przetacza się przez Europę,
a łódeczka nadziei skromna
unosi się nad tym potopem.
I szuka swego Araratu
jak gołębica w internecie.
Już obiecano jej sto batów
gdziekolwiek się pojawi w świecie.
I chociaż dla niej miejsca nie ma,
spokojnie płynie Bóg wie gdzie
nie myśląc o żadnych problemach,
a w głębi duszy wyć się chce.
Jak przetrwać taką propagandę
zderzając co dzień się z machiną?
Rozum namiary ma dokładne -
za rok już te kampanie miną.
Powrócą wtedy ocaleni
i pokłon Opatrzności złożą.
Władcy są piekłem naznaczeni.
Nadzieja jest iskierką Bożą!
13 stycznia 2025
zimowy deserjeśli tylko
13 stycznia 2025
na dwa pasam53
13 stycznia 2025
przebudzeniajeśli tylko
12 stycznia 2025
Gorącavioletta
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek