2 września 2014
Potop bezsensu
Bezsens głupotą świat przywalił.
Poraził zmysły. Starł logikę.
Na wszystkich falach sam się chwali
i idiotyczną politykę.
Objął totalną wszechkontrolą
także i błahe publikacje.
Te które były ziemi solą -
o ośmiorniczkach na kolację.
O partnerach prezesów banków,
o seks skłonnościach miliarderów
i o radości o poranku
wśród tajnych posmoleńskich szmerów.
Wszystko jest już kontrolowane
i egzekucją zagrożone
i wiersze nierecytowane
także już wzięto na postronek.
Fala głupoty przeogromna
przetacza się przez Europę,
a łódeczka nadziei skromna
unosi się nad tym potopem.
I szuka swego Araratu
jak gołębica w internecie.
Już obiecano jej sto batów
gdziekolwiek się pojawi w świecie.
I chociaż dla niej miejsca nie ma,
spokojnie płynie Bóg wie gdzie
nie myśląc o żadnych problemach,
a w głębi duszy wyć się chce.
Jak przetrwać taką propagandę
zderzając co dzień się z machiną?
Rozum namiary ma dokładne -
za rok już te kampanie miną.
Powrócą wtedy ocaleni
i pokłon Opatrzności złożą.
Władcy są piekłem naznaczeni.
Nadzieja jest iskierką Bożą!
28 kwietnia 2025
Yaro
28 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
Marek Gajowniczek
27 kwietnia 2025
sam53
27 kwietnia 2025
Yaro
27 kwietnia 2025
violetta
27 kwietnia 2025
Misiek
27 kwietnia 2025
drachma
26 kwietnia 2025
sam53
26 kwietnia 2025
Eva T.