4 marca 2014
Nacisk
Za nic mieli zagrożenie,
lecz zaczęło się dojenie.
Leci już na łeb, na szyję.
Nasze także. Bardziej czyjeś.
A z tego, co udoimy
na wsparcie dla Ukrainy
jakiś grosz pewnie się zbiera.
Strach patrzyć, gdy się otwiera
i na tablicę spogląda.
Niektórym zamknęli konta.
Ci na spadku nie zarobią.
Pewnie już się bardzo głowią
z oligarchii miliarderzy.
Drogo płacą za żołnierzy
i myślą, co będzie dalej.
Na zamieszkach i na pale
tylko Goldman-Sachs zarabia.
W szachy gra. Pionki przestawia.
Niszczy rynki. Zbiera kasę,
a kto się nie liczył z czasem,
teraz włosy z głowy rwie.
Wojna w toku. Dzieje się!
Martwi się Eurozona
czy nie będzie uszkodzona.
Nasi przecierają oczy.
Nie ustoją bez pomocy,
ale każdy patrzy swego.
Tylko Krym, a tyle złego!
Spadki są już rekordowe.
Przez jedną szaloną głowę,
która teraz dla przykładu
sięga do Kaliningradu.
Następni wsiądą do maszyn,
żeby teraz nas postraszyć!
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka
23 lipca 2025
Misiek