8 lutego 2014
W śnieg puszysty
Świat w nieznane się potoczył.
W akermańskim stepie sanie
gnają, gdzie poniosą oczy.
W śnieg i wicher. W zimy taniec.
Czarne morze. Biel kurzawy.
Piana potu. Tabun mglisty.
Świat urządza tu zabawy.
Konie jak z Apokalipsy.
Hajda trojka! Śnieg puszysty!
Pożyjemy! Zobaczymy!
Wciągniemy na czarne listy!
Bezpieczeństwo zapewnimy!
Okręt na sztormowej fali,
Celowniki na kurorcie.
Świat zobaczy i pochwali.
Stoliczna się mrozi w porcie.
Musisz czekać Ukraino!
Najpierw pokaz sztucznych ogni!
Potem bal, gruzińskie wino,
a gdzie wy - wolności głodni?
Prawitielstwo ukaz wyda
i Junkry wyruszą z Krymu.
Złapią buntownika żyda.
Nie będzie rozniecał dymu.
Świat w nieznane się potoczył.
W akermańskim stepie sanie
gnają, gdzie poniosą oczy.
W śnieg i wicher. W zimy taniec.
13 stycznia 2025
zimowy deserjeśli tylko
13 stycznia 2025
na dwa pasam53
13 stycznia 2025
przebudzeniajeśli tylko
12 stycznia 2025
Gorącavioletta
12 stycznia 2025
1201wiesiek
12 stycznia 2025
Zimą też cię kochamsam53
11 stycznia 2025
pola morficzneAS
11 stycznia 2025
Metasam53
11 stycznia 2025
wiersz tęsknotyYaro
11 stycznia 2025
11,01wiesiek