8 february 2014
W śnieg puszysty
Świat w nieznane się potoczył.
W akermańskim stepie sanie
gnają, gdzie poniosą oczy.
W śnieg i wicher. W zimy taniec.
Czarne morze. Biel kurzawy.
Piana potu. Tabun mglisty.
Świat urządza tu zabawy.
Konie jak z Apokalipsy.
Hajda trojka! Śnieg puszysty!
Pożyjemy! Zobaczymy!
Wciągniemy na czarne listy!
Bezpieczeństwo zapewnimy!
Okręt na sztormowej fali,
Celowniki na kurorcie.
Świat zobaczy i pochwali.
Stoliczna się mrozi w porcie.
Musisz czekać Ukraino!
Najpierw pokaz sztucznych ogni!
Potem bal, gruzińskie wino,
a gdzie wy - wolności głodni?
Prawitielstwo ukaz wyda
i Junkry wyruszą z Krymu.
Złapią buntownika żyda.
Nie będzie rozniecał dymu.
Świat w nieznane się potoczył.
W akermańskim stepie sanie
gnają, gdzie poniosą oczy.
W śnieg i wicher. W zimy taniec.
18 november 2025
wiesiek
17 november 2025
wiesiek
16 november 2025
wiesiek
16 november 2025
ajw
15 november 2025
wiesiek
15 november 2025
Jaga
14 november 2025
wiesiek
13 november 2025
Jaga
13 november 2025
ajw
13 november 2025
ajw