17 listopada 2013
Przedbiegi
Ruszyły przedbiegi.
Zwierają szeregi,
a szanse na wybór marniutkie.
Etaty w Brukseli
ulica przemieli.
Już widzą żałobną obwódkę.
Pół roku - niewiele.
Przyrosły fotele.
Już listy wędrują na haczyk.
Westalki. Lojalki.
Wywiady, przymiarki.
A kogo pan prezes wyznaczy?
Brutusy i Plusy.
Uśmieszki. Bonusy
i róże przypięte do tęczy.
Nie kupuj u żyda!
Tu język się przyda!
Zegarek gdzieś schowaj, bo brzęczy!
Kampania i kasa.
Pożywi się prasa.
Kolejki są do mikrofonów.
Już lęk się obudził.
Kto tutaj tłukł ludzi?
Policja! Nie mędrcy salonów!
11 listopada 2025
wiesiek
11 listopada 2025
Weronika
11 listopada 2025
AS
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
wiesiek
10 listopada 2025
Toya
10 listopada 2025
ajw
10 listopada 2025
sam53
10 listopada 2025
smokjerzy
10 listopada 2025
Belamonte/Senograsta