16 października 2013
Kod da Vinci
Poprosiłem ją w południe grzecznie, ładnie,
może zechce i wieczorem do mnie wpadnie,
to jej puszczę kilka starych nagrań rzadkich.
Odmówiła, bo ma właśnie dzień na wpadki.
Pokazała w kalendarzu jakieś kropki.
Potem idąc przeliczała głośno schodki.
Tłumaczyła, że po prostu pecha mam.
Teraz siedzę i muzyki słucham sam.
Myślę sobie - jak to łatwo kalendarze
mogą wyprać melomana z wyobrażeń
i jak dziwny kod da Vinci - kropkowany
może popsuć człowiekowi wzniosłe plany
i łasiczka w sferze marzeń pozostaje.
Okazała się płochliwym gronostajem.
20 lipca 2025
wiesiek
20 lipca 2025
Yaro
20 lipca 2025
Yaro
19 lipca 2025
wiesiek
19 lipca 2025
violetta
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
ajw
19 lipca 2025
dobrosław77
19 lipca 2025
Belamonte/Senograsta