5 sierpnia 2013
Imadło
Sto pomysłów padło.
Pracuje imadło.
Scenę krach odchudził.
Jak dotrzeć do ludzi?
Tłoczno, wąsko, ciasno.
Z trudem twórczość własną
upchnąć chcą soliści.
Rząd sposób wymyślił
i ciśnie hurtowo.
Ucichło już słowo.
Słychać jeszcze pisk.
Na estradzie w pysk
uderzono kłamcę.
Ci na pańskiej klamce
też się wystraszyli.
Schował się satyryk,
a rzecznicy kpią.
Hen, za budę psią
wysłano poetę.
Śledczy z taboretem
dokręca imadło.
W prasie wielu padło.
Następni się chwieją,
a ludzie z nadzieją
wyglądają prawdy.
Media rozum zjadły.
Twitter je zastąpił.
Wątpi, kto nie wątpił.
Kto nie wierzył - wierzy!
Dworzanin ustąpił,
a Tusk zęby szczerzy.
Kolorowe lato.
W stratosferze - dziura.
Nie jest zbyt bogato.
W uścisku kultura.
Upalna zadyszka.
Wysyp festiwali.
Przestała już pliszka
swój ogonek chwalić.
17 grudnia 2025
wiesiek
17 grudnia 2025
sam53
16 grudnia 2025
wiesiek
16 grudnia 2025
sam53
15 grudnia 2025
wiesiek
15 grudnia 2025
Jaga
14 grudnia 2025
sam53
14 grudnia 2025
wiesiek
14 grudnia 2025
violetta
14 grudnia 2025
jeśli tylko