5 sierpnia 2013
Imadło
Sto pomysłów padło.
Pracuje imadło.
Scenę krach odchudził.
Jak dotrzeć do ludzi?
Tłoczno, wąsko, ciasno.
Z trudem twórczość własną
upchnąć chcą soliści.
Rząd sposób wymyślił
i ciśnie hurtowo.
Ucichło już słowo.
Słychać jeszcze pisk.
Na estradzie w pysk
uderzono kłamcę.
Ci na pańskiej klamce
też się wystraszyli.
Schował się satyryk,
a rzecznicy kpią.
Hen, za budę psią
wysłano poetę.
Śledczy z taboretem
dokręca imadło.
W prasie wielu padło.
Następni się chwieją,
a ludzie z nadzieją
wyglądają prawdy.
Media rozum zjadły.
Twitter je zastąpił.
Wątpi, kto nie wątpił.
Kto nie wierzył - wierzy!
Dworzanin ustąpił,
a Tusk zęby szczerzy.
Kolorowe lato.
W stratosferze - dziura.
Nie jest zbyt bogato.
W uścisku kultura.
Upalna zadyszka.
Wysyp festiwali.
Przestała już pliszka
swój ogonek chwalić.
19 listopada 2025
sam53
19 listopada 2025
Toya
19 listopada 2025
wiesiek
19 listopada 2025
Jaga
19 listopada 2025
Trepifajksel
19 listopada 2025
ajw
19 listopada 2025
ajw
18 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
18 listopada 2025
wiesiek
17 listopada 2025
absynt