14 czerwca 2013
Gdy słowa rosną nam w wiersze...
To może być ciekawością,
a czasem widoczną chęcią.
Zaróżowieniem, bladością
lub wyjściem naprzeciw wejściom.
Spojrzeniem długim pociągłym.
Uśmiechem kącika ust.
Zdziwieniem śmiesznym, niemądrym.
Widocznym trafieniem w gust.
Może też być zamyśleniem.
Uciskiem, nagłym odkryciem.
Tęsknotą i wytęsknieniem
i może też stać się życiem.
Może szaleństwem i błędem.
Zabawą i zapomnieniem.
Świętością i sakramentem,
a często bywa milczeniem.
Pojawia się zwykle wiosną
niespodziewanie w nas samych
gdy słowa w wiersze nam rosną
i gdy zbyt długo czekamy.
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
absynt
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
20 listopada 2025
sam53
20 listopada 2025
violetta
20 listopada 2025
wiesiek