14 czerwca 2013
Gdy słowa rosną nam w wiersze...
To może być ciekawością,
a czasem widoczną chęcią.
Zaróżowieniem, bladością
lub wyjściem naprzeciw wejściom.
Spojrzeniem długim pociągłym.
Uśmiechem kącika ust.
Zdziwieniem śmiesznym, niemądrym.
Widocznym trafieniem w gust.
Może też być zamyśleniem.
Uciskiem, nagłym odkryciem.
Tęsknotą i wytęsknieniem
i może też stać się życiem.
Może szaleństwem i błędem.
Zabawą i zapomnieniem.
Świętością i sakramentem,
a często bywa milczeniem.
Pojawia się zwykle wiosną
niespodziewanie w nas samych
gdy słowa w wiersze nam rosną
i gdy zbyt długo czekamy.
27 lipca 2025
sam53
26 lipca 2025
Kreton
26 lipca 2025
wiesiek
26 lipca 2025
dobrosław77
25 lipca 2025
violetta
25 lipca 2025
sam53
24 lipca 2025
Bezka
24 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
23 lipca 2025
Marek Jastrząb
23 lipca 2025
Bezka