14 czerwca 2013
Ring
Walka miała być bombowa.
Liga wprawdzie okręgowa,
ale obaj twardzi w głowach.
Hit!!!
Jeden wsparcie miał sąsiada
i z sędziami się dogadał
i nieczysto wciąż okładał.
Wstyd!
Wszystkich wyprowadził w pole,
jednak zmieniły się role.
Nagle znalazł się na dole?
Wstyd!
Cóż za mecz bez przeciwnika,
gdy przeciwnik choć utyka -
po kątach stale umyka?
Wstyd!
Sędzia w kieszeni rywali.
Napomnienia stale wali.
Ludzie walkę wygwizdali!
Wstyd!
Słabiak poddać się nie może.
Wyraźnie wygląda gorzej.
Czas pomyśleć o doktorze!
Wstyd!
Wszystkie przerwy są za krótkie.
Rady trenerów głupiutkie:
...by wytrzymać choć minutkę...
Wstyd!
To nie walka! To parodia!
Przeciwnik ma pewnie w spodniach?
Ta sama historia co dnia.
Wstyd!
Nad ringiem się niebo chmurzy.
Walczą mały i nieduży.
Widownię już cyrk ten wkurzył.
Wstyd!
Obaj wielkie mieli chęci.
Obaj wielcy pretendenci.
Z g... bata nie ukręcisz!
Wstyd!
Kiedyś obstawiano drożej.
Dziś, ten nie chce - ten nie może!
Obywaj się mają gorzej.
Wstyd!
Dwaj bokserzy jednej klasy!
Czas zakończyć wygibasy
i obu odciąć od kasy!!!
Zgrzyt???
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
absynt
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
20 listopada 2025
sam53
20 listopada 2025
violetta
20 listopada 2025
wiesiek