10 października 2012
Łzy
Są łzy, które wyschnąć nie mogą -
te - jak kryształy pod powieką,
które ślą błysk odwiecznym wrogom
taki, że ich sumienia pieką.
Są błyski spojrzeń jak lasery,
jak ostrza szpady przenikliwe,
które przez pakty i ordery
trafiają w to co jest prawdziwe.
Są takie prawdy, które płaczą.
Są takie blaski, co nie gasną.
Spojrzenia, które ludzi znaczą
tak, że spokojnie już nie zasną.
Wielka tych łez jest przenikliwość,
kiedy spadają w trumny, w groby,
a rodzi z nich się sprawiedliwość.
Do nieba urastają schody.
Złamią najtwardszych. Strach obudzą.
Posieją niemoc i zwątpienie.
I nie przebaczą. Nie ostudzą.
Feniksem wzlecą. - Wyzwoleniem!
25 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
wiesiek
24 grudnia 2025
sam53
24 grudnia 2025
ais
23 grudnia 2025
wiesiek
23 grudnia 2025
jeśli tylko
22 grudnia 2025
Eva T.
22 grudnia 2025
Marek Jastrząb