10 października 2012
Łzy
Są łzy, które wyschnąć nie mogą -
te - jak kryształy pod powieką,
które ślą błysk odwiecznym wrogom
taki, że ich sumienia pieką.
Są błyski spojrzeń jak lasery,
jak ostrza szpady przenikliwe,
które przez pakty i ordery
trafiają w to co jest prawdziwe.
Są takie prawdy, które płaczą.
Są takie blaski, co nie gasną.
Spojrzenia, które ludzi znaczą
tak, że spokojnie już nie zasną.
Wielka tych łez jest przenikliwość,
kiedy spadają w trumny, w groby,
a rodzi z nich się sprawiedliwość.
Do nieba urastają schody.
Złamią najtwardszych. Strach obudzą.
Posieją niemoc i zwątpienie.
I nie przebaczą. Nie ostudzą.
Feniksem wzlecą. - Wyzwoleniem!
4 października 2024
dobry człowiekYaro
4 października 2024
corpus delic(a)tijeśli tylko
3 października 2024
DrżeniaArsis
3 października 2024
Dwie wojnyMarek Gajowniczek
3 października 2024
Pieprzyć to!Eva T.
3 października 2024
cudzołóstwoMelancthe
3 października 2024
Demon z popiołówMarek Gajowniczek
3 października 2024
Światła porankaJaga
3 października 2024
Kwiatki u sąsiadki.Eva T.
3 października 2024
kawał drogiYaro