25 września 2012
Mój Panie Boże...
Nie znajdę żadnych słówek gładkich
i wszystkie inne sprawy gasną.
Ktoś przecież szuka swojej matki,
a czuję jakbym szukał własną.
Co powiesz na to Orle Biały?
Gdzie są honory i zaszczyty?
Wyobrażenia odleciały.
Jest tylko złość i żal zabitych.
I czym właściwie wszystko było?
Nie jest dziś lepsze od śmietniska.
Nie mnie się wszystko przydarzyło,
a na tę marność patrzę z bliska.
Te powitania, przemówienia
i czerwień z bielą na stojakach,
uśmieszki i twarze z kamienia,
nad wszystkim górujący zakaz
zmieniła w podłość w jednaj chwili
wiadomość dokładnie sprawdzona -
inni przy swoich się modlili.
Mój Panie Boże, gdzie jest Ona?
21 sierpnia 2025
Yaro
20 sierpnia 2025
jesienna70
20 sierpnia 2025
smokjerzy
20 sierpnia 2025
Bezka
19 sierpnia 2025
absynt
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
Yaro
19 sierpnia 2025
sam53
19 sierpnia 2025
ais
18 sierpnia 2025
sam53