8 lipca 2012
Zwariowane lato
Skradzione wakacje.
Domowe więzienie.
Lato demokrację
Sprowadza na ziemię.
Poziom jest za niski.
Ziemia dla wybrańców.
Nie wiem, czy dla wszystkich
Wystarczy kagańców.
Dzieciarnię na smyczy
Trudno upilnować.
Rzeczywistość krzyczy
Wczasy są skasować.
Skradzione wakacje.
Harlem na ulicy.
Stale demokrację
Chwalą domownicy.
Będzie tu po równo.
Innej drogi nie ma.
Jeśli komuś trudno
To pewnie ekstrema.
Tłum zadowolonych
powrócił z Maroka.
Chwalą opalonych.
Zastygli w urokach.
Choć nas okradziono.
Okpiono z zapłatą.
W głowach ma zielono
zwariowane lato.
Skradzione wakacje.
Goło na stadionach.
Czy system ma racje -
Wkrótce się przekonasz!
27 kwietnia 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 kwietnia 2024
NumerMarcin Olszewski
27 kwietnia 2024
Ulica niebolesnychkb
26 kwietnia 2024
2608wiesiek
26 kwietnia 2024
zgarbiona wiarasam53
26 kwietnia 2024
CancerArsis
25 kwietnia 2024
nie mogę zasnąćYaro
25 kwietnia 2024
zatopiony obrazYaro
25 kwietnia 2024
***eyesOFsoul
25 kwietnia 2024
Adam Zagajewski - pamięćsam53