4 kwietnia 2012
Niebyt
To nie jest ból! Jest teraz bezboleśnie.
Nie mam już czucia, więc czuję odrętwienie.
Nie ma mnie tutaj - jestem przecież we śnie.
To nie jest lęk - to tylko me sumienie.
Nie ruszam się, więc co mnie wciąż kołysze?
Nie mam już chęci i nic mnie nie złości.
Straciłem słuch. Już ciszy nie usłyszę.
Straciłem wzrok. Nie zobaczę ciemności.
Jestem tu sam a myśli miewam czyjeś.
Jestem kimś innym - jednocześnie samym sobą.
Umarłem kiedyś. Czy na prawdę już nie żyję?
To nie mój wiersz. To nie ja. Daję słowo.
14 września 2025
absynt
14 września 2025
wiesiek
14 września 2025
violetta
14 września 2025
smokjerzy
13 września 2025
sam53
13 września 2025
wiesiek
13 września 2025
sam53
13 września 2025
dobrosław77
12 września 2025
sam53
12 września 2025
Yaro