4 kwietnia 2012
Niebyt
To nie jest ból! Jest teraz bezboleśnie.
Nie mam już czucia, więc czuję odrętwienie.
Nie ma mnie tutaj - jestem przecież we śnie.
To nie jest lęk - to tylko me sumienie.
Nie ruszam się, więc co mnie wciąż kołysze?
Nie mam już chęci i nic mnie nie złości.
Straciłem słuch. Już ciszy nie usłyszę.
Straciłem wzrok. Nie zobaczę ciemności.
Jestem tu sam a myśli miewam czyjeś.
Jestem kimś innym - jednocześnie samym sobą.
Umarłem kiedyś. Czy na prawdę już nie żyję?
To nie mój wiersz. To nie ja. Daję słowo.
17 maja 2025
wiesiek
17 maja 2025
dobrosław77
17 maja 2025
violetta
16 maja 2025
sam53
16 maja 2025
Toya
15 maja 2025
sam53
15 maja 2025
Bezka
15 maja 2025
wiesiek
15 maja 2025
violetta
14 maja 2025
Toya