20 kwietnia 2011
20 kwietnia 2011, środa ( leczenie bez leczenia-cdn )
Kolejne rozwianie złudzeń, miałem głupią
nadzieje (no bo nadzieja matką głupich), że
wreszcie po 18 latach ''leczenia'' trafi mi się
dostać do normalnego lekarza. Coprawda
już nie wiem czy straszą czy tylko puste gadanie.
Operacja. Niestety nieudało się dziś dostać
do specjalisty, stara prawda wychodzi:
trzeba mieć kupe zdrowia żeby się leczyć.
Pewnie do operacji dojdzie jak już jej nie trzeba
będzie, jedynie jeszcze głupsza nadzieja, że się
wykończe wcześniej. Przynajmniej będą się cieszyć
wszyscy.
Nie wiem dlaczego ale miałem takie marzenie, że
wyląduje w najbliższych dniach w szpitalu i przynajmniej
nie będę brał udziału w tych fałszywych świętach.
Zrobią mi tą operacje i przynajmniej przekonałbym się
czy coś to daje.
Chociaż faktycznie takie rozwiązanie nie byłoby zgodne
z przepowiednią ''proroków''. Mają mnie niszczyć aż
dojdzie do nieszczęścia. Cóż narazie niech się cieszą
że ich fałszywe proroctwa do nieszczęść, i knucie intryg
do zła się sprawdza.
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga
22 listopada 2024
Liście drzew w czerwonychEva T.