16 października 2017
16 października 2017, poniedziałek ( grób syna )
chciałem jechać na grób syna; na chęciach się skończyło; przegrałem z żalem do siebie ... nie byłem na pogrzebie nawet ... ciężko pokonać 60 km i własny ból fizyczny ... czy kiedyś pokonam to?
2 lutego 2025
Passus, czyli mowa o sepulkachBezka
1 lutego 2025
madonna niekarmiącaToya
1 lutego 2025
jeszczeTeresa Tomys
1 lutego 2025
balTeresa Tomys
1 lutego 2025
0102wiesiek
1 lutego 2025
pustynna symfonia (II)AS
1 lutego 2025
Jak ślicznievioletta
1 lutego 2025
kwiaty na poddaszuYaro
1 lutego 2025
Sroka MonetaToya
1 lutego 2025
Wielka dusza /Mahatma/wolnyduch