19 kwietnia 2011
19 kwietnia 2011, wtorek ( w ramach skruchy )
W sztuce intrygowania najważniejsze jest zadbać
o wszystkie szczegóły. Tak by mieć możliwość
oskarżyć przeciwnika o to co się chce. W ramach
transu hipnotycznego wymusza się szereg
zachowań a potem wyciąga się wszystko, bo to
sekta nie jest zła tylko ich ofiara. No bo od kiedy
w historii źli byli inkwizytorzy, czy inne zarazy.
Zadręczona ofiara potrafi dla świętego spokoju
przyznać się do wszystkiego.
To może ja też się przyznam do wszystkiego
co możliwe;
- To ja namówiłem Żwirka i Muchomorka do związku
homosesualnego, spali w jednym łóżku.
- To ja namówiłem Wilka by przed zjedzeniem Babci
bzyknął ją w ramach ostatniej przyjemności
- To ja namówiłem Smoka Wawelskiego by zjadał
niewinne dziewice
- To ja przyczyniłem się do bardzo wielu złych uczynków
na ziemi
No teraz macie za co mnie ukrzyżować, przyznałem się do
wszystkiego.
23 listopada 2024
z oddechem we włosachsam53
23 listopada 2024
2311wiesiek
23 listopada 2024
Psychologia wskazuje wzórdobrosław77
23 listopada 2024
ZnaniMarek Gajowniczek
23 listopada 2024
Delikatny śniegvioletta
22 listopada 2024
niemiła księdzu ofiarasam53
22 listopada 2024
po szkoleYaro
22 listopada 2024
22.11wiesiek
22 listopada 2024
wierszejeśli tylko
22 listopada 2024
Pod miękkim śniegiemJaga