11 listopada 2015
11 listopada 2015, środa ( w ramach typowego dnia niewoli! )
tak bywa w ramach świąt, niewolnikom smakuje teraźniejszość
czasem zdechłymi i zstęchłymi marzeniami.
Wracają wspomnienia wywołane przez sektę i ich pedoli.
Napisałem kolejny rodział „fala dziadów, niewypał umysłu„ i nie poczułem
ulgi ... wciąż żal; ten ”polityczny” i jego manipulacje i jego ludzi ...
dziady z fali w nosie mieli i jego i społeczeństwo, dla nich tylko się
zawsze liczyło: handel ludźmi i dewiacje.
Ta moja odmowa aresztowania tej dziewczyny choćby się z tym
wiązała ... te cwaniaki wyłapywali dziewczyny i przetrzymywali
pod byle pretekstem w jednostce aż „zmiękła” i chciała odpracować
”usługami seksualnymi” dla fali.
Sutenerzy i dilerzy (alkohol, narkotyki itp) mieli w tamtych czasach
obstawione wszelkie struktury społeczne, a żołd poborowych był
dla nich łakomym kąskiem.
Przykro tamte czasy wspominać ... intrygi, szykany, szantaże.
Patrze codziennie w miejsce gdzie już nie stoi zdjęcie moich dzieci.
Wstawiłem je do książki, rozpacz tylko jest w sercu.
Dlaczego hierarchowie tak nienawidzą?
Dlaczego im tak zależy na zniszczeniu uczuć?
Dlaczego?
Po co?
by odebrać nadzieje i wolność? tylko tyle potrafią?
Pewnie im o to chodzi! o pokazanie na cały świat
jak potrafią okraść z życia za życia!
Trudno ... przede mną kolejny niechciany dzień życia! i noc też!
25 maja 2025
Marcin Olszewski
25 maja 2025
wiesiek
25 maja 2025
violetta
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
sam53
25 maja 2025
Belamonte/Senograsta
25 maja 2025
Yaro
24 maja 2025
wiesiek
24 maja 2025
violetta