Dziennik

co jakiś czas sekta pedofilek atakuje tematem narkotyków, a szczególnie walczą
o legalizacje marihuany i uznanie jej nawet jako lek ... już w latach 80-tych atakował
mnie alfons z nimi związany że doprowadzą do legalizacji prostytucji i narkotyków;
mają silną siatkę powiązań na linii policja - urzędy - włodarze religijni ... są bezkarni,
choć aż dziwne że zlikwidowali tę grupę sutenerów z Podkarpacia ... mieli oni niezłe powiązania 
i ich macki sięgały całej Europy poprzez sieć burdeli i dealerów narkotykowych ... nie wiem
w sumie co opisać? jak manipulują i okradają z życia?
parę cytatów może podam ...
- krzyk na korytarzu pod moją celą: "...przestańcie wszystkim puszczać narkotyki..."
- alfons mi wmawia:  "... narkomanki do burdeli lepsze jak alkoholiczki, są czystsze
  i więcej zrobią na głodzie..."
- dealer włodarz religijny mi tłumaczy: "...wszystko co w naturze stworzył Bóg i powinno być
   legalne, w tym narkotyki naturalne i można je używać..."
 
w sumie sam nie wiem ... system jest okrutny, sekta pedofilek żerujących w Gorlicach 
zarówno używała narkotyków jak i alkoholu do wymuszeń na dzieciach ... obecnie 
bardzo im pomagają gorlickie lekarki i psycholodzy ... wszystko opiera się o opiaty i 
leki psychotropowe ... wszystko podporządkowane by łatwiej manipulować psychiką
i wprowadzać w letarg vel trans hipnotyczny i wymuszać odpowiednie zachowania.
Mnie szczuli i wymuszali przeklinanie i różne czynności seksualne potrzebne
do oskarżeń w sądzie i na policję będącą z nimi w zmowie ... boję się policji i sądu 
w Gorlicach, są w zmowie z sektą ... tamta grupa na Podkarpaciu miała swoich ale
ich zlikwidowali ... ciekawe co Policją i sądami? czy przegram z układami w Gorlicach?
zobaczymy? ... ostatnio zelżyli ataki zmuszające do przeklinania ale uświadamiają 
seksualnie o układach lokalnych ... wciąż jednak czymś mnie szprycują bo uwalnia mi się 
pamięć na określone wydarzenia i uwalniają ich przepowiednie co do mojego losu 
i przeznaczenia ... jednak się nie ma szans w tym systemie, a klecha mi przepowiadał 
w dzieciństwie: "... bez wsparcia dobrze zorganizowanej grupy nie poradzisz sobie..."
no i mi udowodnili 
przegrałem z handlarzami narkotykami i alfonsami ... oni mają swoich lekarzy, policje i sądy..
ja nie mam nic