16 marca 2012
matematyczne poezjowanie
zmęczony rannym wstawaniem
próbuję stworzyć elipsę naszych zachowań
zliczać godziny dwóch niewiadomych
w tym samym punkcie wspólnych podobieństw
i taką stworzyć funkcję wspaniałą
gdzie z dwóch punktów oddalonych od siebie
z pewną prędkością bezwładnych ciał
wliczając w to wszystko przyciąganie ziemskie
idą ku sobie dwie odmienności
których wynikiem będzie jedność w ułamku
oby w nieskończoność
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
wiesiek
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
sam53
5 grudnia 2025
Belamonte/Senograsta
4 grudnia 2025
violetta
4 grudnia 2025
wiesiek
4 grudnia 2025
AS