7 marca 2012
mój anioł stróż czuwa nade mną
mój anioł stróż czuwa nade mną
budzi mnie rano stuknięciem w czoło
bym nie zapomniał przywitać Stwórcę
zwalnia mi chęć ciągłego pośpiechu
targa za uszy trywialnych myśli
wybiega w przyszłość w swoim patrzeniu
bym nie pokręcił odwiecznych planów
wciąż tak obecny westchnieniem słowa
wiersze mi szepcze w chwili natchnienia
a gdy zabraknie mi tej czujności
i nie posłucham znaków pomocy
staje w kąciku niebieskiej sali
i tak się modli całkiem skruszony
racz mu dać Panie czasu troszeczkę
może się zmieni i nic nie pogmatwa
może odnajdzie ten promień słońca
w tym wszechobecnym mroku szaleństwa
taki jest ten mój przyjaciel bliski
wciąż wyczulony stróż od wszystkiego
20 czerwca 2024
2006wiesiek
20 czerwca 2024
Zanurzonavioletta
20 czerwca 2024
Śmiercionośny serwis graczaArsis
19 czerwca 2024
Przeżyć to raz jeszczedoremi
19 czerwca 2024
to nie był sensam53
19 czerwca 2024
naprawdęsam53
18 czerwca 2024
1806wiesiek
18 czerwca 2024
walcsam53
18 czerwca 2024
za pięć szóstasam53
17 czerwca 2024
mrugnięcia (69)jeśli tylko