20 października 2013
19 października 2013, sobota ( sentymentalne bzdety )
Kochani,
ponieważ minąl rok od mojej pierwszej operacji (jakiegoś specjalnego świętowania nie było), ale nie mogłabym z tej okazji nie myśleć o Was.
Pamiętam dwie wiadomości, które wysłałam "jak umrę, wydaj moje wiersze" i "jakby co pochowajcie mnie w pudełku po butach". Nie było tak źle, ale jestem Wam bezgranicznie wdzięczna za to że o mnie myśleliści na mnie czekaliście. A jak już odpaliłam komputer czekało mnie tu sporo siły do walki. Jeszcze długa droga przede mną, ale wielki buziak dla Was:*
4 maja 2024
N1absynt
4 maja 2024
Izerska rzekakalik
4 maja 2024
0405wiesiek
4 maja 2024
WładcyMarek Gajowniczek
4 maja 2024
WartośćMarcin Olszewski
3 maja 2024
M1absynt
3 maja 2024
można możnasam53
3 maja 2024
0305wiesiek
3 maja 2024
źródło wiarysam53
3 maja 2024
o świciesam53