6 sierpnia 2012
6 sierpnia 2012, poniedziałek ( DDA? przecież w tym kraju wszyscy piją )
Przypomniał mi się stary żart mojego sąsiada:
-Co ma wspólnego pijana kobieta z polonezem?
- Jedno i drugie wstyd prowadzić.
Tylko, że polonezów widuję coraz mniej, a schlanych kobiet coraz więcej. Ponad milion osób w Polsce to DDA. Dziś nie moge przestać myśleć o ile trudniej mają ci, którzy wychowali się w domu, w którym piła matka. Być może ja ze swoja kontakt mam opłakany i przypomina to bardziej pakt o nieagresji niż jakąkolwiek więż. Ale to i tak lepiej niz było. Powinnam wreszcie wyknoać jakieś ćwiczenia z tego podrecznika terapeutycznego, jednak smutek, który mnie ogarnia gdy tylko zaczynam go czytać trochę mnie przerasta. Już wolałabym się biczować, albo głodzić. Nie, niegdy nie mogłabym się głodzić.
Nie jestem w stanie zliczyć momentów, kiedy chciałam rzucić ten dziennik w diabły, ale maile jakie dostaje świadcza, że naprawdę robie coś ważnego. Być może po raz pierwszy w życiu. Niektórym zaczyna brakować moich wierszy z cyklu 'pijana i znudzona singielka przy barze.' Przykro mi kochani, ale żadnych drinków dla tej pani.
PS. Już prawie z całą rodziną się pokłóciłam, ale może będę miała okazję przekonać się, że fajnie jest się godzić.
27 marca 2025
sam53
27 marca 2025
sam53
27 marca 2025
Yaro
27 marca 2025
wiesiek
27 marca 2025
Marek Gajowniczek
27 marca 2025
Eva T.
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
Belamonte/Senograsta