18 października 2012
18 października 2012, czwartek ( neurochirurg. guz. operacja. )
kochani,
srasznie sie boje i bardzo was kocham.
robie ten wpis bo sprawiacie ze czuje sie wyjatkowa.
cala sytuacja jest straszna i przyszla z zaskonczenia jesli sie nie obudze to dziekuje wam ze was moglam sobie miec.
odwaga to pponoc dobrze skryawany strach, wiec postanowilam sie nie dac. jednak ryzyko jest zawsze wypadalo sie pozegnac, nie chce tak... mowie wam do zobaczemnia! mesca jest twarda i sie nie da.. ale sie boje to znaczy ze mam cos do stracenia i nie oddam tego ot tak
:*****
20 kwietnia 2024
Zona (Strefa)Arsis
19 kwietnia 2024
Nasza chata "z kraja"Marek Gajowniczek
19 kwietnia 2024
Metafora na ławcekb
19 kwietnia 2024
1904wiesiek
18 kwietnia 2024
Serce nie sługaMarek Gajowniczek
18 kwietnia 2024
I uleciał cały ten zgiełkArsis
18 kwietnia 2024
Wojna i o wojnie...Marek Gajowniczek
17 kwietnia 2024
więzieńYaro
17 kwietnia 2024
pęknięte lustroYaro
17 kwietnia 2024
Nim kur zapiejeJaga