23 sierpnia 2012
23 sierpnia 2012, czwartek ( DDA? przecież w tym kraju wszyscy piją )
Ile waży smutek skoro jest cięższy ode mnie?
Podobno głupi ludzie uczą się z książek, a mądrzy na błędach innych. Mam dość patrzenia jak błędy alkoholików rozwarstwiają moją rodzinę. Nie zmienię tego, ale i nie zaakceptuję. Mogę zmienić siebie. Mogę przestać narzekać, uciekać, nie pozwalać się ranić. Pieprzenie!
Od września postanawiam w każdym tygodniu wykonywać jedno ćwiczenie z podręcznika i poprosić przyjaciół, aby pomogli mi walczyć ze smutkiem, który wiem, że będzie narastał. Depresyjność jest niestety domeną DDA, a czas chyba nie leczy ran samoistnie. Bynajmniej ja nie mam takich doświadczeń. Będzie trudno, ale wiem że warto!
Jak na razie kończą się wakacje. W Czechach było cudownie.. miejsca, ludzie, koncerty i cała reszta. Po prostu niezapomniany wyjazd. Przekonałam się, że potrafię wypić dwa piwa i nie czuć potrzeby wipicia następnego. Równie dobrze potrafię też odmówić picia mocnych alkoholi.
Rozmawiając o tym ze znajomą w moim wieku usłyszałam, 'zazdroszczę Ci, ja muszę się napić jak przychodzi moja godzina, po prostu muszę. Myślałam już o AA.
Wczoraj byliśmy na imprezie i okazuję się,że potrafie też wypic kilka piw dlatego, że mi smakują, nie dlatego że muszę lub ktoś mnie namawia(2procentowych) i świetnie się bawić.
27 marca 2025
sam53
27 marca 2025
sam53
27 marca 2025
Yaro
27 marca 2025
wiesiek
27 marca 2025
Marek Gajowniczek
27 marca 2025
Eva T.
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
ajw
27 marca 2025
Belamonte/Senograsta