22 września 2013
Migawka III
Obserwowała go już od furtki. Stał w drzwiach z taką miną, że nawet wiedząc, że jej oczekuje, przez moment zawahała się
- a może wrócić?
- Chyba robię głupie miny – pomyślała pokonując kolejne etapy stromych schodów.
Nie pomogło. Stał z niezmiennym grymasem na twarzy póki nie zagadnęła go już z ostatniego stopnia - Będziesz bił czy wieszał?
Dopiero wtedy jego twarz nabrała wyrazu, który mógł zdradzać odrobinę radości.
Przecież od dawna wiedziała, że rzadko się uśmiechał. Ale od jakiegoś czasu ten dziwny cień pozostawał na jego twarzy coraz dłużej. Kiedyś znikał, kiedy wchodziła do ogrodu.
20 listopada 2024
3. Uogólniłbym pojęcieBelamonte/Senograsta
20 listopada 2024
Mówią o nich - anachronizmMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Bielszy odcień bieliMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 listopada 2024
RozbitekYaro
19 listopada 2024
1911wiesiek
19 listopada 2024
Jeden mostJaga
19 listopada 2024
Świat za oknemMarek Gajowniczek
19 listopada 2024
0011.
19 listopada 2024
SzybciejYaro