22 september 2013
Migawka III
Obserwowała go już od furtki. Stał w drzwiach z taką miną, że nawet wiedząc, że jej oczekuje, przez moment zawahała się
- a może wrócić?
- Chyba robię głupie miny – pomyślała pokonując kolejne etapy stromych schodów.
Nie pomogło. Stał z niezmiennym grymasem na twarzy póki nie zagadnęła go już z ostatniego stopnia - Będziesz bił czy wieszał?
Dopiero wtedy jego twarz nabrała wyrazu, który mógł zdradzać odrobinę radości.
Przecież od dawna wiedziała, że rzadko się uśmiechał. Ale od jakiegoś czasu ten dziwny cień pozostawał na jego twarzy coraz dłużej. Kiedyś znikał, kiedy wchodziła do ogrodu.
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek