Marcin Kowalik, 9 maja 2010
Komu złożyliśmy śluby czystości?
błądząc po wszechświecie
jesteśmy przepełnieni pogardą
dla demiurga rzeczywistości.
Krnąbrne są nasze uczynki,
nieszczera skrucha lecz mocne
pragnienie wybaczenia...
Tutaj jest dom,
z którego wyjrzeliśmy na świat
pierwszy raz i nie chcemy go
już opuścić.
Kto pociąga za nasze sznurki?
skwapliwie otwieramy rany
naszych przyjaciół, by nasze
choć na chwilę przestały doskwierać;
są źródła które raz zawrócone
zawsze już drążyć będą korytarz bólu.
Jest prawda i są próby jej wygłoszenia,
to jakby miłość przyrównać do
kradzieży uczuć z targowiska rozpusty;
Szczęśliwy, kto choć raz
pochwycił owoce życia.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
11 maja 2025
Yaro
11 maja 2025
wiesiek
11 maja 2025
Marcin Olszewski
11 maja 2025
Marek Jastrząb
11 maja 2025
violetta
10 maja 2025
wiesiek
10 maja 2025
dobrosław77
10 maja 2025
AS
10 maja 2025
sam53
9 maja 2025
wolnyduch