18 grudnia 2013
Amantes amentes
Karmisz mnie chlebem, a jakbym smakował wyszukanych potraw
Poisz mnie wodą, a jakbym chłonął zamorskie wina
Czy wszystko pochłonął świat? Czy ostatnie węgle zalśniły korynckim blaskiem?
Usta niczym żywe krajobrazy, wykute w marmurze wulkanicznych gwiazd
Pragnę. każdy detal Twego ciała dotykam wszelką śmiałością
Zbuntowani, poszukujemy prawa początku i pogardy końca.
W uniesieniu. Jednogłośnie poskramiamy burze i wznosimy pieśni
Jestem pomnikiem, a Ty samotna mewa siadasz na samym jego szczycie
Patrzysz na realizm życia przez pryzmat triumfu wieczności nad zgonem.
Nasze narodziny zwiastowały potężne misteria nocy
Skazani na cud powtórnego przyjścia, błądzimy wśród ludzi
Nie głoszę tych rzeczy! „Biorę udział, słyszę i wszystkiego doznaję.”
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
Yaro
9 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
wiesiek
8 maja 2025
jeśli tylko
8 maja 2025
Yaro
7 maja 2025
violetta
7 maja 2025
wiesiek
7 maja 2025
Yaro
6 maja 2025
wolnyduch