23 grudnia 2013
„kiedy wieczór gaśnie”
We snach czyhają demony, wpełzają do mózgu
i wyżerają z niego resztki przyzwoitości.
Stoimy nadzy na szczycie najwyższej góry
spoglądamy w niebo przez oszronione oczodoły.
Trwa walka o przetrwanie. Kto przy zdrowych zmysłach
ośmieliłby się czytać pomiędzy wierszami.
Trwoga ogarnia świat, próżnia wypala stygmaty
na dłoniach zmęczonych od chwytania kołdry.
Jesteśmy uchodźcami z raju, dawno już zaczęliśmy
wchłaniać zapachy strąconych aniołów.
7 lipca 2025
wiesiek
6 lipca 2025
violetta
6 lipca 2025
wiesiek
6 lipca 2025
Yaro
5 lipca 2025
dobrosław77
5 lipca 2025
violetta
5 lipca 2025
Belamonte/Senograsta
5 lipca 2025
Arsis
5 lipca 2025
jeśli tylko
5 lipca 2025
jeśli tylko