30 maja 2012
gdyby
Gdyby nastał koniec
tak po prostu, dziś, teraz, za kilka minut,
gdybyś przestała się śmiać i zrywać kwiaty
z łąk absolutu...
czy byłoby możliwe odrodzenie w oku jednojajowego boga?
Gdyby sen się spełnił
ten pierwszy, z nowego miejsca,
gdybym budził się ogarnięty żądzą otworzenia kolejnych drzwi
królestwa rozpusty...
czy nadeszło by wybawienie z okowów szaleństwa?
Gdyby tak choć raz dojść do celu
tego odległego, który już dawno mógł być na wyciągnięcie ręki
ale wciąż zbaczaliśmy bo życie rzucało nas na manowce
krzewiąc w nas strach...
czy stalibyśmy się posłańcami objawionej prawdy?
16 września 2025
wiesiek
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
absynt
16 września 2025
sam53
16 września 2025
smokjerzy
15 września 2025
Bezka
15 września 2025
wiesiek
15 września 2025
AS
15 września 2025
Atanazy Pernat