poezja

poezja
sam53

sam53, 4 marca 2020

Jak... fioletowo

kocham cię fioletowo
i bzem i fiołkiem pod wiśnią
i słowem jeżeli słowo
potrafi wyrazić wszystko

w zapachu lawendy kocham
i we śnie - noc zawsze wdzięczną
fioletem drży fala doznań
i przyszłość co weszła w przeszłość

kocham cię fioletowo
na dziś na jutro na wczoraj
tak jak na niebie obłok
i zapach wiosny we włosach

w ostróżkach wzniosłych kąkolach
które zakwitły w jęczmieniach
fioletem kocham cię kocham
jesteś
a może cię nie ma


liczba komentarzy: 6 | punkty: 4 | szczegóły

sam53

sam53, 4 marca 2020

Późnoletni

Gdybyśmy mieli deszcz w sobie
tę świeżość letnią co jeszcze
w zieloność potrafi pobiec
i wzbudzić nie tylko dreszcze

gdybyśmy mogli wyostrzyć
ciepło wciąż drżące na liściach
żeby wrześniowej miłości
złotem dziękować że przyszła

że jest w karminach i brązach
w słonecznych podrygach cieni
i z nią możemy dziś pląsać
tacy zwyczajni jesienni


liczba komentarzy: 4 | punkty: 2 | szczegóły

smokjerzy

smokjerzy, 4 marca 2020

kuchta

żaden poeta
raczej
wyłapywacz cieni
przemykających przez śmietnik
jak odpadki
to i owo
nadaje się na cienką zupę
wtedy piszę
aż słowa zleją się
w kropkę
bez smaku i sensu
pełną oczekiwania na cud
który owszem
zdarza się
jednak zawsze 
w cudzym wierszu


liczba komentarzy: 38 | punkty: 6 | szczegóły

jesienna70

jesienna70, 3 marca 2020

w bezsenne noce 2

czekam na ciebie
cicha jak mgła
tuląca bukowe pnie
 
księżyc srebrzy
moją sukienkę
bawiąc się jej rąbkiem
 
trzymam w rękach
dzban z ostatnim
kluczem do domu
 
mógłbyś wejść
bezszelestnie
wyciszając żal
 
przecież wiesz
jak tęsknię za śladem
twoich pocałunków
których nie poznałam


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 3 marca 2020

425 myśl bezmyślna

Nie umiem sobie wyobrazić 
ile tu moich liter pozlepianych w kolebki
myśli co z głowy raz po raz wypływały 
czasem w nich tonę nawt gdy suchość w gardle 
na jednym oddechu pisze bezmyślnie. 

To moje sekundy mijającego życia 
to moje minuty płynących łez 
to moje godziny bezsennych nocy
to moje miesiące cierpienia i miłości 
to moje lata pogoni za idealnie poukładanymi literami.

Nie umiem sobie wyobrazić życia bez liter
śmiechu do łez aż bolą policzki gdy dostrzegam swoją niedojrzałość


liczba komentarzy: 1 | punkty: 2 | szczegóły

xymo

xymo, 3 marca 2020

perseidy

żar z papierosa odsłania mały fragment pokoju 
zapamiętuje fotel wduszony w kąt ścian 
wszystko inne jest poza jakby nie istniało w pamięci
liczę do pięciu otwieram oczy 
wymazując z osobna niespełnione marzenia 
cisza zwiastuje burzę papieros dogasa 
 
w płonącym wszechświecie myśli są jak unoszące się 
ciepłe opary poruszam się po omacku
wymyślam wszystko od nowa nie ma imion 
nie ma twarzy anonimowi ludzie 
utleniają się kropla po kropli


liczba komentarzy: 1 | punkty: 8 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 3 marca 2020

Specobawa

Służby pomogą własną drogą
i już nie MUSZĄ, ale MOGĄ.
Przedwczesne wszelkie są zamiary.
Wirus zabija tylko starych!
Tych, których dni są policzone. 
Mydło wystarczy na obronę.
Niewielka przy tym będzie strata
naprzeciw kosztów zmiany świata -
skutków paniki giełd i Rzymu.


Stąd DOBROWOLNOŚĆ a nie PRZYMUS !


liczba komentarzy: 0 | punkty: 2 | szczegóły

magda p

magda p, 2 marca 2020

Na stole kilka złotych

znowu się spóźniłem, mogłem być
na czas, ale tylko zlizuję z warg uśmiechy.
jesteś jeszcze ciepła jak pierwsza
strużka światła na poduszce.


kroisz dzień i liczysz na cud,
herbata parzy usta, z pośpiechu i emocji.
wspomnienia pachną ziemią.


pies wciąż szczeka, zdążył już oblecieć
wszystkie place. na płycie leżą trzy martwe ptaki.
wiatr rozwiewa pióra,


liczba komentarzy: 2 | punkty: 6 | szczegóły

Anna Maria Magdalena

Anna Maria Magdalena, 2 marca 2020

Dla siebie kawałek nieba

Zgrzeszyłam dziś
myślę sobie, że przecież nie muszę być tu i teraz
i dlaczego mam myśleć za Ciebie
Ty nie Ja
Ja nie Ty
Myślę więc zamknę te skrzypiące drzwi tego świata
dlaczego by nie?
Kusi...
Ach kusi ta cisza i spokój
szeleszczą tylko Moje pragnienia
czekoladki i kieliszek wiekowego wina
bo ze mnie już nie taka młoda dziewczyna...


liczba komentarzy: 2 | punkty: 3 | szczegóły

Marek Gajowniczek

Marek Gajowniczek, 2 marca 2020

Ja to mam szczęście...

I uwierzy, kto dożył. 
Nie jesteśmy tak chorzy! 
I zanuci: "Ja to mam szczęście!"
I zrobimy krok w przyszłość, 
pamiętając nieścisłość -
Epidemii światowej obejście.
.
Choć złośliwych pomruków
nie brakło na Facebooku,
nikt się nie krył za bielą maseczki.
Śmiech od ucha wybuchał,
gdy odważni do Wuhan
urządzali wiosenne wycieczki.
.
Nic nie zmorze Polaka
i historia nie taka
i wyniki nie zrażą publiki.
Utwierdza każda zmiana
zaufanie do pana,
choć się wczoraj wypisał z kliniki.
.
W jego świecie wirusów
nie ma przecież przymusu.
Wszyscy znoszą głód polityki.
A gdy gdzieś, ktoś naskrobie -
zaraz pomyślą sobie:
Nic takiego... to tylko szsz... KOD - niki! 
 


liczba komentarzy: 0 | punkty: 0 | szczegóły


  10 - 30 - 100  

Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1