
sam53, 17 marca 2020
nie pamiętam czy poznaliśmy się
wieczorem czy dopiero o świcie
zasłuchana w szept księżyca
i moje milczenie
szukałaś w międzygwiezdnej przestrzeni
wspólnego języka
zanim policzyliśmy na palcach spadające gwiazdy
sen odpłynął w zroszoną trawę
wyobraźnia odnalazła niebo nazywając je siódmym
a słodko-kwaśne pocałunki wplątane w usta
dojrzewały jak wiśnie
dniało gdy zmęczenie osunęło się w ramiona
nikt z nas nie wiedział czy ma odejść
podejrzewam że dziecko zaplanowałaś dużo wcześniej
Marek Gajowniczek, 17 marca 2020
Brak w Suwalskim Przesmyku
pozytywnych wyników!
Jest to sukces przyjętej taktyki,
a Defender i Puszcza
skutecznie nie dopuszcza,
żeby wirus pomieszał nam szyki.
.
Radykalna obrona
rządzących nie przekona.
Gra pozorów ma przynieść wyniki?
Kwarantanny paradne
dają wyniki żadne,
a wirusy to nie są korniki!
.
Znacznie szybciej się mnożą,
gdy pożywkę dowożą,
(Choć tak bardzo się boją paniki?)
A nadzwyczajne stany -
to na razie są plany.
Zostawiają transmisji przesmyki!
.
Gdy wypełnisz formularz -
jeszcze sobie pohulasz!
Papier zawsze jest bardzo cierpliwy!
A w pseudo izolacji
znajdziesz wiele atrakcji
pośród uciech wciąż jeszcze możliwych!
Marek Gajowniczek, 16 marca 2020
Co za kraj?
Krzyk: Banzai!!!
w każdym samolocie,
który potem daje nurka,
zwykle w głąb swego podwórka,
nie mówiąc o psocie.
.
Gdzieś znad
Tatr Boski Wiatr
zebrał się, jak halny.
choć stanowi zagrożenie,
nie pomyślał nikt o cenie
decyzji fatalnych.
doremi, 16 marca 2020
Wirus przywdział koronę
nie bacząc co cały świat na to
rozprawia się - bez skrupułów
niczym satrapa dyktator
lub
zwyrodnialec kanibal
groźny choć miniaturowy
ład nnaruszył rzeczywistość
sfalował i skłębił głowy
WIRUS - trudno jest przywyknąć
i nie myśleć o nim więcej
mamy tylko jedno wyjście
by
myć ręce przy piosence
Marek Gajowniczek, 16 marca 2020
Tłumaczył raz szczupak płotkom,
że wciąż musi walczyć z plotką
i po to ma zęby ostre.
Każdą płotkę ma za siostrę!
Pysk otworzył. Zęby szczerzy.
Żadna płotka mu nie wierzy.
Marek Gajowniczek, 15 marca 2020
Jeśli umierać, to na ojców ziemi,
gdzie strofa szczera wspomni, doceni.
Pieśnią obudzi i Ducha wznieci.
Gdzie wieczna pamięć i wnuków dzieci
modlitwę złożą polskim zwyczajem
za tych, co poza ojczystym krajem
nie zostawili by nawet prochu
po dwutysięcznym dwudziestym roku,
gdy zabierała ojców pandemia.
Tu jest ich miejsce! Tu jest ich ziemia!
Yaro, 15 marca 2020
co raz bliżej lato
częściej ciepłe dni
pamiętam tamten czas
wczoraj było ciężko ale nie byłem sam
jakże pięknie rozmyślać
gdy po pracy układałem się do snu
upadamy nisko niżej antypody
biegnę po schodach z brakiem tchu
marny nasz świat marny ja
lichy jak trawy źdźbło
usychamy z każdym oddechem
nasiona trawi ogień
z zapachem palonej słomy popiół
wiatr piachem w twarz
Marek Gajowniczek, 15 marca 2020
Zakazał zakaźnik
szaleństw wyobraźni -
przewidywań i domysłów,
a także szóstego zmysłu,
bo społeczność instynktownie
zachowuje się niegodnie,
gdy zmiany podejmowane
są nadal kropelkowane -
zwykle po niewielkiej przerwie,
a trzymane są w rezerwie
trudne oraz zasadnicze,
chociaż dawno minął styczeń,
kiedy się zastanawiano...
Ostatecznie zakazano
wszelkich plotek na ten temat.
Teraz większy jest dylemat:
Czy wybierać nosicieli,
którzy częsty kontakt mieli
zaraźliwy i naganny,
a nie przejdą kwarantanny?
Marek Gajowniczek, 15 marca 2020
Trudno oprzeć się zdumieniu:
NAJBEZPIECZNIEJ JEST W WIĘZIENIU?
A nic złego nas nie spotka,
gdy nas nie dosięgnie plotka?
.
Były niegdyś wolne żarty.
Także dostęp był otwarty
do najgłupszej twórczej niszy.
Dziś i mądre chcą wyciszyć!
.
Mamy sytuację nową -
INFORMACJĘ KROPELKOWĄ
i wyszukaną septykę -
CENZOR CZUWA NAD KRYTYKIEM!
.
Nic nie wyjdzie już przypadkiem,
a jeżeli... to ukradkiem -
cichym szeptem po kolacji:
WIRUS ROŚNIE W DEMOKRACJI!
.
Najszybciej się mnoży w zdrowej -
przykładowej, modelowej.
W ordynacji i systemach...
I LEKARSTWA NA TO NIE MA!
.
Jest za to WYŻSZA KONIECZNOŚĆ
zmieniająca w NIEDORZECZNOŚĆ
przekonania, że w Narodzie
jutro będzie tak, jak co dzień.
.
Wróci stare? Nie inaczej...
i nikt po tym nie zapłacze,
że wspaniała medycyna
chciała ziemski czas ZATRZYMAĆ.
.
Przyszło NOWE - na wymianę.
Konsekwencje są nieznane.
Znaczone nieuctwa piętnem -
"OBRAŹLIWE! NIEDOSTĘPNE!"
jesienna70, 14 marca 2020
nocami zapalałam zieloną lampkę
rozpraszając samotność
drugiej strony łóżka
obserwowałam klucze żurawi
przemierzających chmurne niebo
wicher tłukł w okna gałązkami
bursztynowych buków
przychodziłeś bezszelestnie
pod koniec nowiu
obejmowałeś mnie skrzydłami
nieruchomieliśmy pozwalając
opaść tumanom kurzu
czekaliśmy na ciszę
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
23 listopada 2025
wiesiek
23 listopada 2025
Belamonte/Senograsta
23 listopada 2025
sam53
23 listopada 2025
Jaga
23 listopada 2025
violetta
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta