ajw, 8 marca 2025
kobiety są jak bursztyny nasycone solą
- kamienie które się palą. na ustach
wilgoć morskiej bryzy niesionej wiatrem.
nieoszlifowane bryłki, spragnione pocierania,
aby zapach ambry wypełnił nozdrza
żywicą, chroniącą od zranień.
mają w sobie inkluzje dawnych zdarzeń,
zatopione w bezczasie chwile
i pęcherzyki powietrza, by nie utonąć w oczach.
jedne oplatają szyje solarnym sznurem,
by zabrać na dno, inne stają się na zawsze
kamieniami słońca, oczyszczającymi energię.
_____________
chaszmal – jedna z nazw bursztynu, metafizycznie „tchnienie”.
Belamonte/Senograsta, 8 marca 2025
Na tej polanie wśród błękitów i sosen
kiedyś teraz biwakował wędrowny klasztor
albo czaple wylądowały na chwilę
albo smoki splątane w jeziorze tu były
są atomy zanurzone w mgłę mgławicy węża i pioruna
spadających szat z krągłych ciał
kości śpią
gwiazdy milczą
myśli lęki się pochowały
jestem nie czujący nie myślący
nie uruchomię dyscypliny
mam twarzy wiele, ta która się zjawia by wspominać zło i mścić
i ukrywać przed ludźmi i sobą i wracać w czystość po zmęczeniu
tutaj jest nieobecna
co tu było, co się dokonało, historia miejsca
historia duszy
to miasto, a jest jak w puszczy
w paszczy wieloryba
na granicy ust
i patrzysz na zęby, czy są wewnątrz, czy na zewnątrz
a ty?
Czy to świat cię połyka, a ty jesteś zabierany w głąb połykanego ciebie?
wolnyduch, 7 marca 2025
Nieważne jak, byle do przodu,
nieważne z kim, byle zamożny,
nieważna treść, byleby z blichtrem,
a jeśli śpiew, to ten krzykliwy.
Nieważne już słowo honoru,
ważne co dziś, a nie co wczoraj.
Nieważny ty, gdy puka starość,
ważna jest pięść i łokieć ważny.
Nieważny głos, kiedy jest szczery,
nieważny ktoś z chudym portfelem.
Ważne, by z masą podążać razem
i mieć to samo co ona zdanie…
wolnyduch, 7 marca 2025
Co pani robi w naszej szkole, proszę pani?
W takim ubiorze i fryzurze, nie uchodzi!
Pani nie widzi, że mundurki nosi każdy,
w jasnym kolorze, kwitnąc barwnie, jak ten motyl
Co przysiadł wiosną na rabatkach, nie odleciał,
lecz spijać nektar pragnie nadal, nawet w zimie.
Pani bezwstydnie bez falbanek, w grubym swetrze,
i okulary nosi pani jakieś krzywe?
Pani wybaczy, z taką miną to na pogrzeb,
tutaj dzieciaków masa śmiać się chce i psocić.
Że co? Że życie nie jest bajką i są wojny?
Dobrze, lecz radość najważniejsza jest dla zdrowia!
Pod szczerozłotym parasolem, z wszech uśmiechów
dziecko dojrzewa i rozwija się ogromnie.
Musi go pani mieć przy sobie, trzymać w ręku,
razem z marchewką oraz szczotką z miękkim włosem.
Niechaj zapomni niepogodę, kija końce -
sącząc iluzję, zalewaną słodkim lepem.
Póki przesytu nie uwieńczą mocne torsje,
a zaćmę z oczu nagle życie samo zerwie…
AS, 7 marca 2025
pierwszą rzeczą
na którą natknąłem się w arktycznym lesie
był mój grób
tabliczka na butwiejącym krzyżu
nie pozostawiała wątpliwości
zmarłem
ponad dwadzieścia lat temu
czas skręcił w bok
od północy do wschodu
chronologia kpiła z faktów
uwodząc nieszczęśników
których nie boli iluzja
od wschodu do południa
pęczniały puste godziny
ubierając kości w ścięgna
udowodniłem że istnieję
w kolejnej wersji
nie płaczemy nad zrujnowaną rzeczywistością
na ziemi którą można dowolnie wykrzywiać
opłakujemy gruzy po marzeniach
ajw, 7 marca 2025
wieczorami powietrze oblepia płuca
ceglasta ochra wgryza się w zakamarki
jak wibrujące dźwięki rababy
grasz na moich strunach aż krwawią palce
pachniemy dymem
oczyszczającym miasto ze złych dżinów
żar topi skórę gdy otwieramy chwile
rzeźbione w orientalne wzory
na krawędziach snów malujesz usta
czerwienią z morwy indyjskiej
rozkosz nostalgii wylewa się ze mnie
smutek odpada z twarzy
moglibyśmy zostać w tym dziwnym mieście
aż narodzeni z ognia bez dymu poderżną nam gardła
zamiast po prostu zabić wzrokiem
_____________________________
Belamonte/Senograsta, 7 marca 2025
To nie była cisza, to oddech, to wydarzenie,
drzew mowa, pogrążenie w środku błękitu,
czasu, wiatru, wewnątrz-zewnątrz.
Chwila spokoju przed życiem, po życiu,
a może w życiu.
pestka
położyć się i zapomnieć
rozłożyć na atomy
pozwolić przebiec obok
sarnom myślom
wyłonić się
świadomości
wszystkości
sam53, 6 marca 2025
dzień dobry dobry dobry dobry
i uśmiech twój na powitanie
zapach wiosennej pierwszej nocy
i złote słońce które wstaje
.
wilgotny tęskny pocałunek
kwitnąca łąka zawrót w głowie
pachniesz miłością a ja frunę
powiedz że kochasz
powiedz powiedz
.
pocałuj jeszcze całuj całuj
w deszczu po deszczu chcesz czy nie chcesz
weź mnie dzień po dniu cal po calu
słowo przy słowie
póki jesteś
.
dzień dobry dobry dobry dobry
ile w tych słowach magii słyszę
ile nadziei Ciebie wiosny
słońca melodii ukołyszeń
.
ile tęsknoty ciepłych dłoni
poezji która gdzieś w obłokach
z wiatrem z miłością goni goni
a my się chcemy tylko kochać
Marek Gajowniczek, 6 marca 2025
Jak? Głowią się w polityce
legalizować gaśnice
i pianowe i proszkowe.
Nie te dawne, lecz te nowe,
króre chemii pióropuszem
Niszczą czarne kapelusze,
co przy najbliższym wyborze
problem już stanowić może.
.
Koalicja oraz PiS
radzą by nie robić nic
tylko naliczać mandaty,
które mogą pokryć straty
sympatyków przekonanych,
że słuszne jest bicie piany
na tematy wpływów obcych.
Straszą ludzi Bodnarowcy.
.
A Islam do Polski zmierza
i opozycję poszerza
zapatrywań i poglądów
bezprawnych w ocenie Sądów.
Ustalono więc n szczycie:
Nie gaśnica, lecz użycie
musi być kontrolowane
mogąc zapowiadać zmianę.
.
Będą cenzurować tekst:
"John Brown naszym przyjacielem jest..."
Bezka, 6 marca 2025
Pseudonim: Buka
Trzymała kochanka w zamrażarce.
Zatrzymana zapaliła lampion,
na komisariacie stała jak skała.
*
Pseudonim: Strażak Sam
Nieszczęśliwie zakochany,
zgasił ostatnią zapałkę nadziei dziewczynie.
Odeszła sama.
*
Pseudonim: Lajkonik
Chodził po krakowskim rynku
na paluszkach.
*
Pseudonim: Żwirek i Muchomorek
Zmarł na bieżni po zażyciu grzybków.
*
Pseudonim: Skarżypyta
Dobrowolnie złożyła zeznania na mieszkankę lokalu nr 5,
przy ulicy Milczenia – kobieta używała gazu.
Jednak sama zapomniała, za co zabrano jej prawo jazdy…
*
Pseudonim: Krecik
Osadzony wykopał w ziemi tunel.
Na przesłuchaniu stwierdził, że
to niemożliwe, bo nie widzi wyjścia.
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
23 kwietnia 2025
wiesiek
23 kwietnia 2025
Bernadetta
23 kwietnia 2025
Bernadetta
22 kwietnia 2025
wiesiek
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Yaro
22 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta
21 kwietnia 2025
Arsis
21 kwietnia 2025
Marcin Olszewski
21 kwietnia 2025
Belamonte/Senograsta