
Jaro, 1 lipca 2013
Taka była fiesta, że mój rozogniony arbuz musiałem schłodzić litrem kanonicznie zagajonej wody jerychońskiej, a ta jest trudna do zdobycia w porannych przytułkach, gdzie kołdra może ważyć tonę, a podłoga udawać sufit. Wszystko zależy od układu planetarnego, w którym w danej chwili orbitujesz. (... więcej)
Veronica chamaedrys L, 1 lipca 2013
zdążyłam w ostatnim momencie są
wszyscy prócz ciebie rozglądam się
nigdy się nie spóźniałeś marszczę brwi
szukam w pamięci aha oddałeś garnitur
do pralni a może to jednak korki przecież
widziałam no tak mogłeś nie zdążyć
jakoś tak podniośle w faceci w czerni
kobiety (... więcej)
Darek i Mania, 30 czerwca 2013
samoloty na wiatr
elektrownie
budowałeś słowami
dynamo
obraca wiatrak
z wielkimi skrzydłami
gdybyś opatentował pomysł
kiedy syrenka królowała
nie musiałbyś chodzić za koniem
śmiali się wykształcone
że po wódce opowiadasz bajki
w dzień ojca (... więcej)
Wieśniak M, 30 czerwca 2013
pani mnie nie czyta
ja nie piszę
a sen przyszedł
wbrew zapowiedziom
przygotowania
do zlodowacenia
biorę na klatę
resztkami pomostu
urlopu i miejscowego
piwa
patrzę gotów rzucić się
na głęboką wodę
spełnić
ostatnie życzenie
gabrysia cabaj, 30 czerwca 2013
Lubię chodzić rzeką snów, nawet gdy ktoś mi strzela prosto w serce i widzę, jak rośnie plama krwi - obudź się - mówię - to nie jest w kolorze: to taka ciemność, której zaledwie brak światła. I się budzę.
Bazyliszek, 30 czerwca 2013
Nie, nie, z większym akcentem na drugie nie. Wywaliła oczami a wraz z nimi kieliszek
i znowu plama-powiedziałem, To tylko białe wino, odkrzyknęła, z szyderczym uśmiechem, odwracając wzrok. Ale przecież mówiłeś, wykrzyknęła, gasząc nie wiem którego. Mówiłem i powtarzam nie, nie lubię (... więcej)
Istar, 29 czerwca 2013
tuż przed północą. pada deszcz. jestem sama w domu nie licząc kota i psa /nie mają imion, to żywe zwierzęta/.
znam się na horrorach i wiem, że te prawdziwe najbardziej straszą w życiu. dzieją się nie przez obraz i wyobraźnię ale resztę zmysłów. oglądam dom duchów i - nic to - myślę, (... więcej)
Monika Joanna, 29 czerwca 2013
Na przykład bierze się najpotrzebniejsze rzeczy, czyli laptopa, scyzoryk i nowe atłasowe majtki i postanawia się wyruszyć na poszukiwanie bezludnej wyspy, a przynajmniej takiej, gdzie ludzkie odciski nie są spotykane co pół metra.
Najpierw jednak trzeba zmienić śliczną czarną skórzaną (... więcej)
blue eye, 29 czerwca 2013
dotrzymuję kroku w oddaleniu
zwiększasz granicę
nic tak nie boli jak pamięć
wyrósł z niej bukiet zasuszonych słów
a przecież ciągle pada
Emma B., 29 czerwca 2013
to było tak, wczoraj uczestniczyłam w interesującym spektaklu "podwórko i świat" z rewelacyjną Oleną Leonenko w reżyserii Janusza Głowackiego. Nie zwróciłam na to wydarzenie uwagi sama, brydżowi przyjaciele zaproponowali wspólny wypad, a że byłam akuratnie w Rynku więc kupiłam (... więcej)
Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
22 listopada 2025
wiesiek
22 listopada 2025
smokjerzy
22 listopada 2025
dobrosław77
22 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
violetta
21 listopada 2025
tetu
21 listopada 2025
wiesiek
21 listopada 2025
sam53
21 listopada 2025
smokjerzy
21 listopada 2025
Belamonte/Senograsta