1 lipca 2013

1 lipca 2013, poniedziałek ( Esta,esta, czyli poradnik popołudniowy. )

Taka była fiesta, że mój rozogniony arbuz musiałem schłodzić litrem kanonicznie zagajonej wody jerychońskiej, a ta jest trudna do zdobycia w porannych przytułkach, gdzie kołdra może ważyć tonę, a podłoga udawać sufit. Wszystko zależy od układu planetarnego, w którym w danej chwili orbitujesz. W niektórych, po przebudzeniu, natychmiast wyschniesz na wiór. Stąd, w takich przypadkach, należy być przezornym i zawsze ważny jest wieczorny zapas. W innych podają paloną kawę z rogalikiem, lub dwoma, w zależności od liczby krążących księżyców. Trzech nigdy nie widziałem, bo podobno, planety z taką liczbą księżyców są niezamieszkane. Atmosfera z chloru i fekaliów, czy coś tam w tym guście, zdecydowanie przeszkadza w biernym oddychaniu, nie wspominając o seksie; słowem - zdecydowanie nie polecam. Ostatnio też, ktoś wyrwał się tam na boku i wcięło go na amen. Jeden muzyk próbował to tłumaczyć zaburzeniami continuum czasowego, że niby rytm się kopsa i nie można zrobić kroku w żadną stronę. Hm, to by tłumaczyło ten zapach fekaliów (pewnie tam cały czas robią pod siebie) i nadmiar chloru. Ano, tak czy siak, tylko służby asenizacyjne  i to z musu, odwiedzają te korytarze. Cóż, ale one mają sprzęt i odpowiednie słuchawki. Najważniejsze, to jednak nie brać tego wszystkiego do bani i jak powiedziałem robić zapasy! Młotki też należy czasem brać ze sobą. Zawsze jakiś się przyda ,żeby wypuścić na wabia i zobaczyć co z tego wyniknie. Pozdrawiam i jak zwykle życzę - miłego dnia oraz tym razem udanych wakacji:)


liczba komentarzy: 15 | punkty: 16 |  więcej 

Wieśniak M,  

może wydać się to dziwne ale właśnie wapuje arbuza:)))))

zgłoś |

Jaro,  

nic dziwnego o w tym kolego,ale koniecznie kanonicznie zagajony, bez tego nie jedz.:)

zgłoś |

Sabi,  

Pierwszy dzień urlopu witany kacem? To ja podziękować. :))

zgłoś |

Jaro,  

Ja jeszcze nie urlopuję:) a skąd znasz to uczucie? hm czucie w tym przypadku brzmi głupio - skąd znasz symptomy:)?

zgłoś |

Veronica chamaedrys L,  

...wzajemnie..:)

zgłoś |

Jerzy Woliński,  

przestrogi wakacyjne się przydają:)

zgłoś |

Jaro,  

grunt ,żeby światło nie gasło na wiekuistość jasną:)

zgłoś |

.,  

Dobrze mieć coś nad ranem gdy powietrze traci kontakt z nami :) fajnie napisane z wyobraźnią

zgłoś |

Jaro,  

są ci czeluści niezbadane i meandry utlenionych koktajli na których bywać wypadało:)

zgłoś |

.,  

czyli puste butelki :)

zgłoś |

Jaro,  

Pan zawsze spłyca Panie Marcelu :) a mój statek dziś popłynie na kolejny z Francuzami:) tylko nie wiem gdzie zawinie, gdzie kolację dzisiaj mamy:)

zgłoś |

.,  

Panie Jaro statek statkiem a puste butelki pustymi - konkrety się liczą - miłej kolacji z duża ilością szampana :)

zgłoś |

Jaro,  

konkrety są:) a popływać też lubię heh:)Wzajemności:)

zgłoś |

bosonoga,  

Z polotem :))) Też udanych wakacji życzę!

zgłoś |

Jaro,  

byle nie kłaść się pokotem:) to ten pokot z polowania Bosonoga witam z rana:)

zgłoś |




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1