Poezja

Czarek Stawecki
PROFIL O autorze Poezja (46) Proza (5)


Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 23 września 2011

Kiedyś

zdechłe od smogu
pomidory z tych bardziej zdechłych
kupują
pączki w naftalinie
a szczęka trzyma zęby
z porcelitu
jak sedes...

w dupie przepraszam
bo się należy
za staż
za twarz za bezczelność

inaczej laska Cię poskromi
a cierpkie spojrzenie powie
"Gówniarzu!"

śmierdzi moczem i tym...
takim jak charakter
w czerwonej cegle wypiekany

z Arkońskiej na Banacha
na Podgórną i Chałubińskiego
bo tam białe Amby
w drewnianych Fatimkach
podają morfę...

południe aż ciasno
na niebie szarak zielonkawy
od moczu starej dermy
i pantofle z miękkim stępem

garść piachu na języku
odpadają paznokcie od czyraków
a doły na krzyżowisku już ciepłe są...


liczba komentarzy: 0 | szczegóły

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 22 września 2011

Groteska

W złamanym lesie
Nabrzmiałe drzewa
Pod pękniętymi chmurami są
 
Z plastiku wiatr
Chłód w nim rozlewa
Szklane zwierzęta po runie mkną
 
Obwisłe liście
Chcą złapać słońce
Owady drą się jak prześcieradło
 
Wyssane z życia
Stoi na łące
Umysłu świata wielkie kowadło
 
Świadectwem starości
Ciszy skrzypienie
Zabiło wszystkie zmartwienia
 
I stoi w pudle
Świeże podniecenie
Co czas go nawet nie zmienia


liczba komentarzy: 0 | szczegóły

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 21 września 2011

Wierszobomba

Ten wiersz jest tak napisany,
By po przeczytaniu rozpadły się ściany,
By dach wyleciał w powietrze i pękły framugi,
By zostało pogorzelisko i dymu szarego smugi.

Każda litera, zdanie i słowo
Tak są napisane, by było bombowo!
Wszystkie literki prochem są nabite,
Wers każdy wypchany jest dynamitem.

Słowa niczym gaz są lekkie,
Wybuchną zdania, gdy wyjmiesz zawleczkę,
W co drugim wersie jest kilogram plastiku,
W co trzecim przymiotniku jest sto granatników.

Wielkie litery są zaminowane,
A wszystkie kropki trotylem wypchane.
Z przecinków się wylewa „Koktajl Mołotova”
W odstępach się czai głowica jądrowa.

Zatem, gdy czytasz te słowa,
Materiałów tych już połowa
Działać zaczęła i niebawem wybuchnie,
A wybuch tego wszystkiego Ciebie z Ziemi zdmuchnie...

Więc nie masz już szansy by uciec stąd,
Czytanie tego wiersza to był Twój błąd.
Nie poczujesz bólu, nie usłyszysz hałasu.
Zostało Ci cztery, trzy, dwa, jeden, zeroooooooooo....
(czasu)


liczba komentarzy: 2 | szczegóły

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 21 września 2011

Erotyk

W ciepłym świetle świec świecznika,
W różu atmosfery wieczoru,
Ciało przez ciało przenika
Nabrawszy rdzawego koloru.

Oczyma łapczywie patrzą
W głąb duszy, jak w studnie bezdenną,
Czekając cierpliwie aż zaczną
Akcję dla nich znamienną.

W uścisku dwie dusze się łączą,
Namiętnie się wiją i plączą
Dwa temperamenty płciowe
Tworzą teraz ciało nowe.

Całują się usta słowami
I uszy słyszą odgłosy,
Powietrze wypełnione jękami
I kroplami skórzanej rosy.

Palce suną po ciele
Drażniąc zmysłowo świadomość,
Zmysły w doznań popiele
Tracą cielesną pewność.

Językiem się wkrada w otchłanie
Gorących źródeł myślenia,
Czekając aż coś się stanie,
Bo brak mu zapewnienia.

W ręce delikatnie się chowa
Drążek napędzający działanie,
Co będzie penetrował od nowa
Podświadomości partnera otchłanie.

I szybciej, i mocniej, i jeszcze,
Aż emocje wstrząsną nami,
Aż przejdą po plecach dreszcze
I zalejemy się słonymi łzami.

Zaśniemy bez sił z dala od siebie
Kończąc ten potok rozmowy,
Oglądając ten sam Księżyc na niebie,
Przyciskając „Jaśka” do głowy.

Tym lepiej siebie znamy
Im częściej rozmawiamy.
TYM BARdziej się Kochamy
Im częściej rozmyślamy...


liczba komentarzy: 0 | szczegóły

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 20 września 2011

Kolega z ławki

Pan pił coś prawda….
Tak też myślałem,
Bo zawsze widzę to w oczach.

I chwiejnym krokiem tez pan nie idzie
Więc skąd mógłbym to właśnie wiedzieć?

Widział pan księżyc dzisiejszej nocy?
Prawda, że dureń przepiękny?
Wygląda lepiej przez denko butelki
Bo kolorowy tak nagle się staje.

Ja zawsze, widzi pan, płaczę.
Gdy denko osiągnę z łoskotem.
Nic już nie cieszy, wszędzie są żale
Ot walnąć sobie można ino młotem.

Nie wierzy pan słowom,
A czemu tu wierzyć, też racja.
Toż przecież każdy z nas ruszyć głową
Potrafi, a w kraju i tak demokracja.

Wie pan ja czasem palę po pijaku
Tak dla zabicia czasu wśród nocy.
Siądę na balkonie, płaszcz na wieszaku
Powieszę, bo w płaszczu się pocę.

Patrzył pan kiedyś w gwiazdy po spożyciu?
Niech mi pan wierzy, są cudne
Siada pan na ławce w parku w ukryciu
I patrzy pan w niebo obłudne.

Ma pan flaszeczki jeszcze troszeczki?
A, wypił pan wszystko jak leci…
Szkoda, bo napiłbym się jeszcze wódeczki
Lecz idę, zatem do domu, do żony, do dzieci…

Dobranoc panu
I Tobie Księżycu.


liczba komentarzy: 0 | szczegóły

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 19 września 2011

Ballada o Lipie

Konary
Liście zielone
Zielona potęga – las, zielona wstęga
Szum liści, śpiew wiatru w konarach. Czas.
Czas rozważania, namysłu czas. Zielone myśli, zielony las.
Zaśpiewa, zrymuje, utuli do snu.
Opowie historie, nie zmruży oczu.
Nie skończy baśni dopóki Ty nie zaśniesz, zaśnie razem z Tobą.
Szumi, śpiewa kołysanki… na dobranoc.
Utuli, ochroni przed zmorami nocy – niedobrymi.
Przykryje, byś nie zmarzł, liśćmi dużymi, przytuli.
Kołysankę zaśpiewa.
Las pomoże,
Pomogą inne drzewa.
Śpij
Śnij
Nie
Bój
Się
Ono
Cię
Ochroni
Śpij
Śnij
Marz
Aż czas
Obudzi cię
I ono…
Ono odkryje liście.
I obudzi się poranek. Wyjmie korzenie i powędruje
Dalej, aby usypiać inne dzieci zagubione w lasach na całym świecie.
Królową kołysanek leśnych  jest Lipa przecież.


liczba komentarzy: 1 | szczegóły

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 19 września 2011

Twój Szatan

Co innego Szatan w głowie
Który pieści, nęci, kusi,
Intryguje w każdym słowie
Myśli ciemne dusi.

Ogon wciska w obce głowy
Kontrolując w nich myślenie
Otwierając świat w nich nowy
Siejąc kuse cienie.

Oddać Tobie się w ramiona
To jak oddać siebie śmierci
W lekkie pióra uniesienia

W czarnych skrzydłach ciało skona
Wzrok Twój duszę mą przewierci
Będę częścią Twego cienia


liczba komentarzy: 2 | szczegóły

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 18 września 2011

Prawie na jawie

śnisz mi się czasem
w mym samotnym śnie
w którym w domu z bala
siedzi ze mną pies przy kominku

codziennie po pracy piję czystej szklankę
włączam Mozarta lub Czajkowskiego
w pochmurne deszczowe dni
na długich spacerach z psem po lesie
myślę i wspominam

gotuję w nowoczesnej kuchni
danie niewykwintne
patrzę na sosny i łanie pod oknami
czuwam i czekam na oddech Twój

kilka razy w roku ślę grubą kasę nie swoim dzieciom
palę znicz na pamiątkę i ubieram jodłę
czytam świeże ekonomiczne gazety
i wracam do pustego domu
stary głupi zgorzkniały pedał


liczba komentarzy: 1 | szczegóły

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 17 września 2011

Pan i Nieboże

jutrzenki klaps
w policzek cmok
i "Trzymaj się kochanie!"

kobieta w ruch
a on do kuchni
sprawować wychowanie

pampers i talk
i a a a

kaszka bananik
i bajka

śpiochy na dwa
i na na na

i wózek i chodnik
i spanie

Gerberem mniam mniam
tęczowe grzechotki
koszula w ulanych plamach

i pampers i talk
i ekscytacja
piłka i łyżka drewniana

zmęczenie i stres
aniołka spanie
i szept poranny...
"Dzień dobry Kochanie..."


liczba komentarzy: 1 | szczegóły

Czarek Stawecki

Czarek Stawecki, 17 września 2011

Trudna miłość

Gdzieś tam serce moje,
ukradzione bije,
nad nim dłonie Twoje
- póki są - ja żyję.

W ciemnych korytarzach
widzę bladą twarz Twoją
uwiecznioną w obrazach
i posągach - póki jestem - stoją

Z myśli wyrwać Cię nie umiem
trzęsącymi dłońmi
zdarzyłeś się raz - tego nie rozumiem
skąd łza w oku i pot na skroni

Źle nam było w dobrobycie
dobrze razem choć osobno
Każdy płakał w ręce skrycie
tworząc miłość trudną, chłodną.


liczba komentarzy: 7 | szczegóły


  10 - 30 - 100  




Regulamin | Polityka prywatności | Kontakt

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


kontakt z redakcją






Zgłoś nadużycie

W pierwszej kolejności proszę rozważyć możliwość zablokowania konkretnego użytkownika za pomocą ikony ,
szczególnie w przypadku subiektywnej oceny sytuacji. Blokada dotyczyć będzie jedynie komentarzy pod własnymi pracami.
Globalne zgłoszenie uwzględniane będzie jedynie w przypadku oczywistego naruszenia regulaminu lub prawa,
o czym będzie decydowała administracja, bez konieczności informowania o swojej decyzji.

Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1