22 september 2011
Groteska
W złamanym lesie
Nabrzmiałe drzewa
Pod pękniętymi chmurami są
Z plastiku wiatr
Chłód w nim rozlewa
Szklane zwierzęta po runie mkną
Obwisłe liście
Chcą złapać słońce
Owady drą się jak prześcieradło
Wyssane z życia
Stoi na łące
Umysłu świata wielkie kowadło
Świadectwem starości
Ciszy skrzypienie
Zabiło wszystkie zmartwienia
I stoi w pudle
Świeże podniecenie
Co czas go nawet nie zmienia
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek