27 september 2011
Rankiem
Warszawa
skąpana we świcie
Ty pracujesz, ja śnię kolejną bajkę
Słońce rozdzierać chce nocy czeluści
A Ty mnie całunkiem po budzisz
Zostawiam Cię na mych ustach
do naszego spotkania na poduszkach
27 september 2011
Warszawa
skąpana we świcie
Ty pracujesz, ja śnię kolejną bajkę
Słońce rozdzierać chce nocy czeluści
A Ty mnie całunkiem po budzisz
Zostawiam Cię na mych ustach
do naszego spotkania na poduszkach
Terms of use | Privacy policy | Contact
Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.
28 april 2024
CompromisedSatish Verma
27 april 2024
Uśmiech z trawkąJaga
27 april 2024
By KissesSatish Verma
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma