29 february 2020
posłuchaj
gdybym miała wybrać
słowo
wybrałabym milczenie
półszeptany koci jęk z oczami
otwartymi wąsko na okno
szum rześki powietrza wzbitego
obok niesłyszących uszu
wybrałabym
wysokie tętno
ściółki pod bosą stopą i poduszką
pod nagim pazurem
księżyca
w klatce piersiowej
na lata świetle głęboko
nie słucham już muzyki klasycznej
alternatywnej ani poezji
śpiewanej
słucham ciszy w której przemyka
myśl jak mysz
kociej muzyki
5 may 2024
0505wiesiek
5 may 2024
N2absynt
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
N1absynt
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
0405wiesiek
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
M1absynt
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma