7 september 2014

Niedzielna msza

na ołtarzu wszystko złote i pełne kolorów kwiaty obrus porusza się niczym latający dywan
pod krzyżem boże wybacz coś na kształt lampy aladyna  jestem dziś gościem i gościem
ten młody ksiądz (taki przystojny  wkoło się rozchodzi) zdaje się  Rysiek Riedel zmartwychwstały
i odbudowany w zdrowiu jak tu nie wierzyć w cuda gdy zauważam że nikt mnie nie obserwuje
z księgi ezechiela prośba do syna człowieczego żeby podążał śladami bezbożnych i już wiem skąd ta mania prześladowcza  i że nie jestem samotny w swoim grzechu idą mym śladem ludzie których martwi mój los a on przecież wspaniały mam kochającą niewiastę i gromadkę dzieci w zdrowiu bez wojny  dlaczego to mnie nie cieszy bo w sercu może nie ma boga a ezechiel  mówi o tym co widzi nad sklepieniem cherubów ja widzę statek obcych  i ericha von danikena  i karzę się nie patrząc na kobietę  drugą w trzecim rzędzie bo jakże jeszcze mocniej grzeszyć  ten gościu już całkiem stary tego już nie ma nadal piękna sąsiadka tyle że w córce i prócz przyzwyczajenia na twarzach widzę promień wiary przepraszam cię boże który mnie błogosławisz byłem tu gościem który dowiaduje się od własnej córki że gargamel stworzył smerfetkę a ona go zdradziła




Terms of use | Privacy policy | Contact

Copyright © 2010 truml.com, by using this service you accept terms of use.


contact with us






Report this item

You have to be logged in to use this feature. please register

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1