17 august 2014
Jakobina, Miłosz i Marylka
Jakobina miała sen. Jej Marylka bawiła się w miejscu gdzie rosną kaczeńce.
Z szuwarów wyskoczył chłop i pac- utopił córeczkę. Zresztą chętnie za nim poszła,
bo ten chłop w słomkowym kapeluszu to jej tatuś-Miłosz.
Matka bez namysłu chlup za nimi do wody. Miłosz szybko ją odnalazł i mówi:
- widzisz jak się tu żyje?
Wszędzie wokół pływają nimfomanki. Tylko słabo gotują.
Szeroko otwarte oczy Jakobiny z ulgą przyjęły rzeczywistość . Dosiadła śpiącego Miłosza.
Na początku zaskoczony szybko sobie poradził.
Wstała i usmażyła jajecznicę z dziesięciu jajek.
-Miłoszku!-zawołała zalotnie.
Miłosz żarł; obcierał wąsa.
Na Jakobinę patrzył miłośnie.
-No, no- powtarzał.
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.