10 august 2014
Wołanie
Ktoś mnie wołał podczas snu. Jeszcze teraz w uszach dźwięczy moje imię. Są dwa wyjaśnienia.
Albo ktoś wołał mnie na jawie , albo we śnie. W każdym razie głos był kobiecy. Wpierw wybił ze snu
zostając w nim jeszcze. Chwilę taplałem się w jego brzmieniu, bezrozumnie jak mała kaczka w szybko uciekającej wodzie.
Po przebudzeniu obszedłem cały dom. Wszyscy spali; nikogo obcego. Lecz tak jak zostaje specyficzny zapach po zgaszeniu świecy, czułem (tak czułem) ostatnie akordy głosu. Jakby ten ktoś drgał w przestrzeni jak kamerton. Nie usłyszałem zawołania po raz drugi. Złapałem się nawet na tym , że myślałem gdzie ten ktoś mógł zniknąć. Rozpłynąć się.
Rozsądek podpowiadał , że to figiel śpiącego mózgu.
Jeśli tak, to kto stroi ze mnie żarty?
7 may 2024
0708wiesiek
6 may 2024
Taking RevengeSatish Verma
5 may 2024
Poetic JusticeSatish Verma
4 may 2024
Izerska rzekakalik
4 may 2024
Suffering Was RightSatish Verma
3 may 2024
0305wiesiek
3 may 2024
I Was LostSatish Verma
1 may 2024
DogmaticallySatish Verma
30 april 2024
Justice PureSatish Verma
29 april 2024
AmnesiaSatish Verma