10 august 2014
Wołanie
Ktoś mnie wołał podczas snu. Jeszcze teraz w uszach dźwięczy moje imię. Są dwa wyjaśnienia.
Albo ktoś wołał mnie na jawie , albo we śnie. W każdym razie głos był kobiecy. Wpierw wybił ze snu
zostając w nim jeszcze. Chwilę taplałem się w jego brzmieniu, bezrozumnie jak mała kaczka w szybko uciekającej wodzie.
Po przebudzeniu obszedłem cały dom. Wszyscy spali; nikogo obcego. Lecz tak jak zostaje specyficzny zapach po zgaszeniu świecy, czułem (tak czułem) ostatnie akordy głosu. Jakby ten ktoś drgał w przestrzeni jak kamerton. Nie usłyszałem zawołania po raz drugi. Złapałem się nawet na tym , że myślałem gdzie ten ktoś mógł zniknąć. Rozpłynąć się.
Rozsądek podpowiadał , że to figiel śpiącego mózgu.
Jeśli tak, to kto stroi ze mnie żarty?
21 november 2024
21.11wiesiek
21 november 2024
Światełka listopadaJaga
20 november 2024
2011wiesiek
19 november 2024
Niech deszcz śpiewa ci kołysankę.Eva T.
19 november 2024
1911wiesiek
19 november 2024
Jeden mostJaga
19 november 2024
0011.
19 november 2024
0010.
19 november 2024
0009.
19 november 2024
0008.