6 march 2014
erotyk obłędów
cię popełniać
błędzie
krwawisz kurzem
na mniejszej połowie
jednego wspomnienia
nieruchawo
niedotykalna
w stanie niedalekim od „o (silnia)”
troszeczkę
słowem kocham zamykam
najlepsze momentum błędu
kocham cię dopełniać rano
moja rano w percepcji
czarna dziuro na skroni
z fiszką różu
na tle posklejanego podniebienia
gdzie słowo kocham rozbija się
o bruk śliny
wertuję karty zapomnienia
zaglądam
precyzyjnie
wypełniam „o”
we fragmentum błędów
Już dobrze
Jestem silny
kocham
i zdradzać
z innymi błędami
26 april 2024
2608wiesiek
26 april 2024
The EntitySatish Verma
25 april 2024
2504wiesiek
25 april 2024
QuartzSatish Verma
24 april 2024
The End StartsSatish Verma
23 april 2024
Three poemsAdam Pietras (Barry Kant)
22 april 2024
Echoes TravelSatish Verma
21 april 2024
od wewnątrzsam53
21 april 2024
2104wiesiek
21 april 2024
Picking RelicsSatish Verma