16 july 2014
za mało, za dużo
nie broniłam się.
to tak jak uspokajać powódź.
prrr... spokojnie.
nie skacz.
białe grzywy niech nie przestąpią.
nie broniłam się przed tobą.
to tak jakby lawinę łagodnym tonem cofnąć na szczyt.
nie kryłam tajemnic.
jak przed wiatrem się schronić.
tylko czemu duszę się powietrzem im więcej mam tlenu?
zarys każdej doliny zbadany
dotknęłam każego dna.
oprócz dna twojej dłoni
wyżyn ramion oparcia.
25 june 2025
wiesiek
24 june 2025
wiesiek
23 june 2025
ajw
21 june 2025
Jaga
21 june 2025
wiesiek
18 june 2025
Jaga
16 june 2025
wiesiek
16 june 2025
ajw
14 june 2025
wiesiek
14 june 2025
ajw